PMK
Bałtycki Indeks Towarowy wciąż utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie, mimo dużego spadku jego wartości w ciągu ostatniego tygodnia.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton). Ogólny indeks spadł o 105 pkt do 1371 pkt.
Najwięcej spadł indeks capesize, aż o 150 punkty, do 2906 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 20,743 dolarów dziennie.
Spadł także indeks panamaxów, lecz tylko o 67 punkty do 1359 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 10,137 dolarów dziennie. Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów spadł o 7 pkt do 899 pkt, a handysize o 5 pkt do 510 pkt.
Do 2020 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, który pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników. Kolejne 3 lata obfitować powinno więc w wiele zmian
Turcja ogłasza blokadę handlową z Izraelem
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO
Do prokuratury w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie dot. nieprawidłowości w zarządzie portów