• <
PGZ_baner_2025

Port w Hudajdzie znów zaatakowany. Izraelskie lotnictwo dokonało kolejnego ataku na pozycje Huti

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Port w Hudajdzie znów zaatakowany. Izraelskie lotnictwo dokonało kolejnego ataku na pozycje Huti
Fot. Siły Obronne Izraela

Izrael przeprowadził we wtorek kolejny nalot na jemeńskich rebeliantów Huti, atakując kontrolowany przez nich port w Hudajdzie nad Morzem Czerwonym. Wspierana przez Iran grupa wystrzeliła następnie rakietę balistyczną na Izrael. Pocisk został przechwycony.

Izraelski nalot był wymierzony w trzy doki, odbudowywane po poprzednich atakach tego państwa - podała agencja Reutera za źródłami na miejscu. Media jemeńskie nie poinformowały o ofiarach i stratach. Huti przekazali, że uruchomili swoją obronę powietrzną. Izraelskie wojsko wydało przed atakiem ostrzeżenie dla mieszkańców, nakazujące im opuścić zagrożony teren.

Izraelski minister obrony Israel Kac powiedział, że celem uderzenia było podtrzymanie „blokady powietrznej i morskiej terrorystycznej organizacji Huti”.

Wojsko izraelskie przekazało w komunikacie, że zaatakowano „infrastrukturę wojskową”. Dodano, że rebelianci wykorzystują port w Hudajdzie do przemytu do Jemenu irańskiej broni, która jest następnie używana w atakach na Izrael i jego sojuszników.

Już po izraelskim nalocie Huti wystrzelili w kierunku Izraela rakietę balistyczną. W Jerozolimie ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że pocisk został przechwycony. Nie ma informacji o ofiarach i stratach. Huti regularnie atakują Izrael rakietami i dronami od wybuchu wojny w Strefie Gazy jesienią 2023 r. Deklarują, że wspierają w ten sposób palestyński Hamas. Większość pocisków była dotychczas zestrzeliwana i nie powodowała strat ani ofiar.

Izrael przeprowadził serię nalotów odwetowych na cele Huti w Jemenie, atakując m.in. lotniska, porty, instalacje wojskowe i petrochemiczne. W nalocie pod koniec sierpnia zginął premier rządu Huti Ahmed al-Rahawi i kilku ministrów.

We wtorek w zajmowanej przez Huti stolicy Jemenu, Sanie, odbył się pogrzeb 31 lokalnych dziennikarzy, którzy zginęli w izraelskim nalocie w ubiegłym tygodniu - przekazała agencja AP. Według Huti w izraelskich atakach z 10 września śmierć poniosło łącznie 46 osób. Izraelskie wojsko informowało wówczas, że naloty były wymierzone m.in. w obiekty wojskowe Huti, a także w centralę aparatu propagandy tego ruchu, uznawanego przez Izrael za organizację terrorystyczną

Amerykańska organizacja Komitet Obrony Dziennikarzy (CPJ) przekazała AP, że nadal bada doniesienia o śmierci jemeńskich dziennikarzy, ale ma trudności z weryfikacją tych doniesień na miejscu. Kontrolujący dużą część Jemenu Huti są stroną wojny domowej w tym kraju, trwającej od 2014 r. Grupa należy do siatki wspieranych przez Iran bojówek, które łączy wrogość do USA i Izraela.

Jerzy Adamiak (PAP)

adj/ szm/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.