• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Naftoport: rekordy przeładunków i droga do energetycznej niezależności

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Naftoport: rekordy przeładunków i droga do energetycznej niezależności

Partnerzy portalu

Fot. Naftoport

W rozmowie z Andrzejem Brzózką, prezesem Naftoportu, omawiamy znaczenie tego strategicznego terminalu dla polskiej gospodarki oraz wyzwania związane z jego bezpieczeństwem i infrastrukturą.

Rok 2022 okazał się wyzwaniem dla Naftoportu. To był rekordowy rok pod względem przeładunków i rok, w którym Naftoport musiał podjąć nową rolę jako gwarant dostaw ropy naftowej do Polski. Jak ocenia Pan przeładunki w 2023 roku? Jaki jest obecny wpływ Naftoportu na polską gospodarkę?

W ciągu ostatnich pięciu, sześciu lat, z wyjątkiem roku pandemii, nasz terminal stale zwiększał ilość przeładunków. To był kontrolowany, stabilny wzrost. Jednak w roku 2022, z uwagi na wybuch wojny i zmieniającą się sytuację geopolityczną, musieliśmy działać na zupełnie innych zasadach. Musieliśmy dostosować się do nagłego wzrostu zapotrzebowania. Przygotowaliśmy się na tę sytuację organizacyjnie, ale nawet nasze najbardziej śmiałe prognozy nie przewidywały takiego skoku.

W 2021 roku osiągnęliśmy rekordowy poziom przeładunków wynoszący 18 milionów ton. Wydawało się, że ten poziom zostanie utrzymany w kolejnych latach, ale w 2022 roku, z powodu zmiany sytuacji, osiągnęliśmy prawie 25 milionów ton ropy naftowej i produktów ropopochodnych. Jednak to jeszcze nie koniec. W międzyczasie Europa praktycznie zrezygnowała z dostaw rosyjskiego surowca, a to spowodowało gwałtowny wzrost zapotrzebowania na nasze usługi. W okresie od lutego do sierpnia 2023 roku zanotowaliśmy wzrost przeładunków o 60% w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to, że spodziewamy się zakończenia tego roku z wynikiem ponad 36 milionów ton ropy i produktów paliwowych.

Jeśli chodzi o naszą rolę, od lutego – poprzez system logistyki PERN – jesteśmy jedynym źródłem dostaw ropy naftowej do Polski, ale także istotnym, najbardziej uniwersalnym terminalem paliwowym umożliwiającym prowadzenie dostaw uzupełniających gotowych paliw. Nasza rola stała się kluczowa, a zdolność do dostosowania się do zmieniających się warunków pozwoliła nam sprostać obecnym wyzwaniom. To pozwala na zapewnienie stabilności dostaw dla krajowej gospodarki, a także możliwość dostarczania gotowych produktów paliwowych na rynek światowy.

Jeśli chodzi o te 36 milionów ton, wydaje się, że to kiedyś była tylko teoretyczna koncepcja możliwości terminalu, a teraz stała się rzeczywistością. Jak ocenia Pan skuteczność działania Waszego systemu i Waszego terminalu w obliczu tak ogromnego obciążenia?

Rzeczywiście, uważam to za duże osiągnięcie naszej spółki. Wspomnę, że na początku mojej pracy w zarządzie ponad 6 lat temu, określaliśmy naszą zdolność do przeładunku jako maksymalną na poziomie 36 milionów ton ropy i 4 milionów ton paliw, co kilkukrotnie przekraczało wielkość ówcześnie przeładowywanych przez nas wolumenów, czyli 12-14 milionów ton rocznie. Wówczas było niełatwo określić, jak wielkim przeładunkom możemy podołać. Niemniej, bazując na parametrach naszych urządzeń i instalacji i długoletnim już doświadczeniu załogi Naftoportu, takie wartości przyjęliśmy, jak się okazało z dzisiejszego punktu widzenia – trafnie, gdyż każdy kolejny rok wzrostu to potwierdzał. W naszej strategii założyliśmy nawet najbardziej awaryjne scenariusze, takie jak całkowite ustanie dostaw rurociągowych, co – jak już wiemy – się spełniło.

Kiedy ta sytuacja stała się rzeczywistością, byliśmy gotowi. W ciągu lat wprowadziliśmy zmiany strukturalne i organizacyjne w naszym terminalu, zwiększyliśmy zasoby ludzkie i kompetencje personelu, mamy odpowiednią kadrę z doświadczeniem w branży naftowej i zagadnieniach utrzymania ruchu. Nasze działania organizacyjne i techniczne umożliwiły nam płynne i efektywne obsłużenie nagłego wzrostu przeładunków. To, co było kiedyś trudne do wyobrażenia, stało się rzeczywistością, a my utrzymaliśmy ciągłość operacyjną w obliczu dużego obciążenia. Dla przykładu, w sierpniu mieliśmy rekordową ilość statków w terminalu, 44 jednostki, a także rekordowy wolumen przeładunków. Naszym celem teraz jest utrzymanie tej sprawności technicznej terminalu oraz kontynuowanie rozwoju terminalu.

Rozumiem, że wraz z tym wzrostem przeładunków wprowadzacie kolejną inwestycję, nowe stanowisko przeładunkowe. Czy mógłby Pan powiedzieć kilka słów na ten temat?

Tak, proces inwestycyjny rozpoczęliśmy w styczniu tego roku. Kilka lat wcześniej przygotowaliśmy już koncepcję tego stanowiska, mając na uwadze ewentualny rozwój w obliczu ewentualnego zapotrzebowania. To oznacza, że mieliśmy już pewien plan i opracowane rozwiązania techniczne. W styczniu tego roku rozpoczęliśmy konkretną fazę inwestycji. Obecnie trwają przygotowania inwestycji, m.in. prace projektowe i uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń.

Sama budowa tego nowego stanowiska przeładunkowego jeszcze się nie rozpoczęła i może ruszyć za około 2-3 lata. To nowe stanowisko będzie szóstym w naszym terminalu, czwartym przeznaczonym do rozładunku surowca, w tym już drugie - dla dużych zbiornikowców VLCC.

Jego głównym celem jest zwiększenie potencjału Naftoportu na przyszłość, aby sprostać rosnącemu zainteresowaniu klientów zagranicznych dostawami przez naszą infrastrukturę.

Ponadto, nowe stanowisko umożliwi nam bardziej elastyczną i efektywną obsługę techniczną obecnej infrastruktury terminalu. Będziemy mieli możliwość rotacji i dostępności stanowisk na pracę, co pozwoli na utrzymanie remontów i modernizacji infrastruktury. To oznacza, że ten terminal zostanie dostosowany do przewidywalnych potrzeb przemysłu naftowego w dłuższej perspektywie czasowej.

Jakie statki będzie mogło obsługiwać to nowe stanowisko przeładunkowe? Czy zwiększy to potencjał przeładunkowy Naftoportu?

Nowe stanowisko przeładunkowe będzie mogło obsługiwać największe statki, które wchodzą na Bałtyk. Chodzi tu o jednostki o długości nawet 340 metrów, choć z powodu ograniczeń na wejściu na Bałtyk – z zanurzeniem do 15 metrów. W typowych warunkach operacyjnych po ukończeniu tego stanowiska potencjał terminalu zwiększy się o około 9 milionów ton ropy naftowej rocznie.

Czyli będzie to dodatkowe 9 milionów ton. A obecna infrastruktura Naftoportu jest w stanie obsłużyć teoretycznie 40 milionów ton?

Tak, nasze teoretyczne możliwości to 36 milionów ton ropy i 4 miliony ton paliw, i to były oceny dokładane przed wieloma laty. Teraz, po latach działań i inwestycji, widzimy, że jesteśmy w stanie realizować te ilości w sposób niezakłócony. Obecny rok i jego zakończenie pozwolą na dalszą weryfikację naszych możliwości. Wykonane prace remontowe i modernizacyjne pozwolą na dalszy wzrost wolumenów przeładunków. Myślę, że z czasem zaczniemy zwiększać nasz zadeklarowany wówczas potencjał terminalu w zakresie przeładunków ropy naftowej.

Jeśli chodzi o stosunek ilości ropy naftowej przeładowywanej w Naftoporcie do zapotrzebowania Polski, to można by powiedzieć, że Naftoport dostarcza całe zapotrzebowanie kraju?

Obecnie Naftoport, wraz z systemem rurociągowym i zbiornikowym PERN – głównego udziałowca spółki, pokrywa całe zapotrzebowanie na ropę naftową dla polskich rafinerii i spełnia wszystkie potrzeby krajowe, ale dostarcza także uzupełniające dostawy dla rafinerii w Niemczech.

Czyli można śmiało stwierdzić, że Polska jest teraz w pełni niezależna energetycznie, jeśli chodzi o ropę naftową, i niezależna od dostaw z Rosji?

Tak, można to potwierdzić. Ten proces był bardzo dynamiczny i doszedł do skutku między grudniem ubiegłego roku a lutym bieżącego roku. Dostawy z Rosji, zarówno morskie, jak i lądowe, zostały zredukowane i w końcu zanikły. Polska jest teraz w pełni niezależna energetycznie od Rosji pod kątem ropy naftowej.

Jakie działania związane z bezpieczeństwem Naftoport podejmuje, mając na uwadze jego kluczową rolę w dostawach ropy naftowej do Polski?

Oczywiście, ze względów bezpieczeństwa nie mogę zagłębiać się w szczegóły, ale mogę podać pewne ogólne informacje.

Historia służby ochrony Naftoportu jest długa i istotna. Już w roku 2001 Naftoport uzyskał, jako pierwszy operator portowy w Polsce, certyfikat ISPS – o numerze 1. Pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest to najlepszy pod względem bezpieczeństwa cywilny obiekt portowy w Polsce, co jest potwierdzane przez organy administracji morskiej i inne jednostki państwowe stosownymi audytami. Przez dwadzieścia kilka lat intensywnej działalności w tym zakresie, udało się nam rozwinąć tradycyjne metody ochrony fizycznej, wprowadzić nowoczesne środki techniczne z zakresu ochrony technicznej, związane z bezpieczeństwem morskim, a przed wszystkim zbudować ekspercki know-how w tym zakresie.

Nasza ochrona obejmuje różne sektory, lądowy, morski, a od pewnego czasu - także powietrzny. Oczywiście, spełniamy także wszelkie wymogi w dzieidznie cyberbezpieczeństwa, stawiane takim obiektom. Działamy w tych wszystkich obszarach, biorąc pod uwagę aktualne zagrożenia, w tym zagrożenia związane z użyciem pojazdów bezzałogowych. Nasze inwestycje w tym obszarze są kluczowym elementem naszej strategii bezpieczeństwa. Współpracujemy również z odpowiednimi jednostkami, aby udoskonalać ochronę infrastruktury naszego terminalu.

Jakie jest znaczenie inwestycji PERN w infrastrukturę magazynową dla płynności działania Naftoportu?

Trzeba podkreślić, że wszystkie wydarzenia z ostatnich sześciu lat nie byłyby możliwe bez codziennej pracy PERN oraz skutecznie zrealizowanych inwestycji w naszym regionie. Warto przypomnieć, że oprócz widocznego tuż obok terminala TNG, zwiększyła się również baza magazynowa na ropę naftową w Górkach Zachodnich. W ten sposób, na Wybrzeżu Gdańskim mamy obecnie pewnego rodzaju hub surowcowy o pojemności aż 1,9 mln ton. To ogromna pojemność zbiornikowa, która przyczynia się do efektywności naszego systemu logistyki naftowej i produkcji rafineryjnej. Zwiększenie, w ostatnich latach, pojemności magazynów o kilkaset tysięcy ton umożliwiło całemu systemowi płynne przejście i dostosowanie się do obecnego intensywnego trybu funkcjonowania.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.