pc
Norweskie służby ratownicze przygotowują się do holowania statku wycieczkowego "Viking Sky", który od sobotniego popołudnia po awarii silnika zaczął dryfować w pobliżu niebezpiecznego zachodniego wybrzeża Norwegii.
Z 1373 pasażerów wycieczkowca ewakuowano już 397 osób. Trzy śmigłowce zabierają z pokładu statku jednorazowo 15 osób i transportują na stały ląd. 17 osób trafiło do szpitala, w tym troje - 90-latka i dwoje 70-latków - mają poważne złamania kończyn. Większość pasażerów to Brytyjczycy i Amerykanie.
Trwa akcja przywiązywania statku do lin z holowników, które mają doprowadzić go do portu Molde.
Jednostka po uruchomieniu trzech z czterech silników jest w stanie poruszać się sama, ale potrzebuje pomocy w trudnych warunkach atmosferycznych.
W sobotę we wczesnych godzinach rannych polepszyła się pogoda w rejonie, gdzie przebywa statek; wiatr zmniejszył prędkość z 24 m na sek. do 14 m na sek. - podał Norweski Instytut Meteorologiczny. Prędkość wiatru ma się w ciągu dnia zmniejszać.
Ewakuacja na razie została przerwana. Jak powiedziała reporterowi RMF FM rzeczniczka MSZ, wśród członków załogi jest jeden Polak.
Now: Norwegian cruise #ship Viking Sky sends MAYDAY in stormy conditions off notorious Hustadvika, western #Norway. Helicopters and ships nearby. Possible evac. of 1300 passengers. #Mayday #shipping #storm pic.twitter.com/9rEuYDGEd7
— Øyvind Ekelund (@Oyvine) 23 marca 2019
Amerykański port dla pomocy humanitarnej w Gazie zacznie działać w ten weekend
Marynarka Wojenna świętuje Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian
Szwecja wysyła okręt podwodny na "Dynamic Mongoose." To jedno z największych ćwiczeń NATO