Według duńskiej firmy analitycznej korupcja w morskim handlu Nigerii kosztuje to państwo 182,3 tys. USD przeciętnie za jedną dostawę morską. W raporcie szczegółowo opisano wyniki badania opracowanego przez firmę QBIS zajmującą się oceną skutków społeczno-gospodarczych korupcji w transporcie towarów drogą morską.
Jako studium przypadku przyjęto skutki bezpośrednich i pośrednich kosztów korupcji na dostawach towarów drogą morską w sektorze prywatnym, utracone korzyści przez rząd i koszty ponoszone przez społeczeństwo Nigerii.
– Urzędnicy rządowi pobierający łapówki za rutynowe zadania lub „przymusowa” korupcja powodują szkody gospodarcze w postaci opóźnień statków i wyższych kosztów handlowych, a także wpływają na dobrostan marynarzy i narażają ich oraz inne osoby na ryzyko postępowania karnego – informują autorzy raportu „The Cost of Maritime Corruption to the Industry and Society” opracowanego w ramach The Maritime Anti-Corruption Network.
– Ponieważ 63% Nigeryjczyków, czyli 133 miliony osób, sklasyfikowano jako biednych, to znakomita większość nigeryjskich rodzin nie ma nadwyżki budżetowej. Zwiększone koszty importu spowodowane korupcją prawdopodobnie zmniejszą popyt gospodarstw domowych i sprawią, że podstawowe towary staną się mniej dostępne dla przeciętnej nigeryjskiej rodziny – zauważa się w raporcie. Jeśli nie nastąpi poprawa w zwalczaniu korupcji, autorzy raportu przewidują, że ceny detaliczne zbóż i benzyny będą wyższe o 1-2%.
W przypadku korupcji na szlakach morskich sprawdza się powiedzenie, że „trzeba płacić jak za zboże”. W scenariuszu opisującym dotychczas zarejestrowane przypadki korupcji, w którym wszystkie prośby o przekupstwo są spełniane bez oporu, badanie wykazało, że korupcja powoduje wzrost kosztów handlowych o 147 tys. USD za dostawę statkiem zboża i ponad 187 tys. USD za transport benzyny. Te towary wzięto pod uwagę, bowiem żywność i benzyna stanowią około jednej trzeciej importu Nigerii.
Korupcja w portach ma również swój ogólny wymiar ekonomiczny i drastyczne skutki budżetowe. Stwierdza się, że „korupcja na morzu skutkuje roczną obniżką PKB o 204 mln USD i roczną redukcją dochodów pobieranych przez służbę celną o 42 mln USD”. Są również istotne skutki społeczne. Korupcja w obrotach morskich sprawia, że w Nigerii jest zatrudnionych w obrocie towarów drogą morską około 235 osób na pełnych etatach. To mniejsza aktywność gospodarcza w portach, spedycji i transporcie obsługującym towary dowożone drogą morską.
Analizowano również efekty skutecznej walki z korupcją. Z badania wynika, że podejście polegające na zerowej tolerancji wobec przekupstwa podczas odprawy statków ma wymierne efekty. Szkody spowodowane korupcją zmniejszają koszty dostaw przez porty morskie o około 62%. Obniżając koszty korupcji o około 114 tys. USD na dostawę, rachunki za korupcję morską spadają o około 100 mln USD rocznie. W efekcie negatywne skutki gospodarcze zmniejszają się o 230 mln USD.
– Mówiąc „nie” korupcji na morzu, PKB Nigerii może wzrosnąć o około 130 mln USD rocznie. Dochody celne z ceł wzrosną o 28 mln USD rocznie. Ograniczenie korupcji w portach może przyczynić się do utworzenia 147 tys. stanowisk pracy w pełnym wymiarze czasu pracy – stwierdza się w raporcie. Taki może być wynik większej sprzedaży i aktywności gospodarczej w całym łańcuchu dostaw w Nigerii.
MACN zauważa pozytywne działania rządu Nigerii. Stwierdza się, że połączone wysiłki biznesu i rządu ograniczyły korupcję w Nigerii. Zauważono, że ponad 90% przypadków korupcji jest obecnie rozwiązywanych w ciągu 24 godzin. Przed 2019 r. w przypadku pojedynczej sprawy trwało to od siedmiu do dziesięciu dni. Obecnie średni czas rozwiązywania problemu łapówkarstwa wynosi od jednej do ośmiu godzin.
– Imponujące jest to, że 98% eskalacji incydentów zostało pomyślnie rozwiązanych, a pozostałe 2% zostało przekazane władzom w celu wyjaśnienia protokołów – podkreśla MACN.
Badanie skutków korupcji w transporcie morskim MACN (Morska Sieć Antykorupcyjna) prowadzi od ponad dziesięciu lat. Dane zbiera się bezpośrednio u operatorów i spedytorów oraz instytucji rządowych, w tym celnych. Badanie korupcji prowadzi się w sektorze portowym i transporcie morskim.
Zauważa się, że dotąd dokumentowano szczegółowe zestawienia bezpośrednich kosztów korupcji. Brakowało jednak kompleksowej oceny jej ogólnego wpływu finansowego na biznes morski i społeczeństwo. Dotąd nie analizowano tak wnikliwie kosztów pośrednich, takich jak wydłużony czas realizacji dostaw towarów statkami i opóźnienia w przeładunku.
– Choć łatwo jest odrzucić próby ograniczenia korupcji, osobiście jestem przekonany, że dzięki większej przejrzystości, cyfryzacji i lepszemu zarządzaniu, korupcja w portach zmniejszyła się w ciągu ostatnich dziesięcioleci – zauważa na portalu społecznościowym Jan Hoffmann, Head, Trade Logistics, UNCTAD, który chwali dociekliwość autorów raportu QBIS.
– Wciąż pamiętam, że jako marynarz widziałem, jak standardowa waluta w postaci paczki Marlboro i butelki Johnny'ego Walkera musiała przejść z rąk do rąk, zanim mogliśmy otworzyć pokrywy luków. Może się to jeszcze zdarzyć, ale dziś zdarza się rzadziej – podkreśla Hoffmann.
Nowe badanie The Maritime Anti-Corruption Network, opracowane przez duńską firmę konsultingową QBIS, określa ilościowo wartość korupcji w USD dla sektora prywatnego, rządu i społeczeństwa. Zidentyfikowano również ukryte koszty pośrednie wynikające z praktyk korupcyjnych w całym morskim łańcuchu dostaw. W badaniu uwzględniono koszty importu, począwszy od transportu morskiego, aż do ceny towaru dla konsumenta końcowego, z wyłączeniem zysku. Uwzględniono jednocześnie ukryte koszty pośrednie wynikające z długich terminów realizacji, opóźnień i dodatkowych opłat w formie łapówek.
Cały raport „The Cost of Maritime Corruption to the Industry and Society” jest dostępny online.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął