• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Amerykańskie farmy wiatrowe pod znakiem zapytania

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Amerykańskie farmy wiatrowe pod znakiem zapytania

Partnerzy portalu

morska elektrownia wiatrowa

Stany Zjednoczone, które obecnie pozostają daleko w tyle za Europą i Chinami w wyścigu o budowę morskiej energetyki wiatrowej, zamierzają do końca 2030 roku, zwiększyć moc z niemal zera do 30 GW. Podczas gdy administracja rządowa zachwalała swój przełomowy program dotacji na czystą energię w celu ożywienia projektów, wystąpiły, nieprzewidziane wcześniej, problemy w zakresie znacznego wzrostu kosztów komponentów. Problem przyjął na tyle istotną skalę, że realny stał się scenariusz zakładający rezygnację z budowy morskich farm wiatrowych w USA, które to miały zapewnić korzystniejszą pozycję wspomnianego kraju na arenie międzynarodowej.

Duńska spółka Ørsted, czyli jeden z największych na świecie wykonawców morskich farm wiatrowych, jest odpowiedzialna za realizację morskich farm wiatrowych na rzecz Stanów Zjednoczonych. W ostatnim czasie spółka oświadczyła, że problemy w łańcuchach dostaw, stopach procentowych, nadmiernej biurokracji oraz braku nowych ulg podatkowych przyczyniają się do znacznego pogorszenia możliwości inwestycyjnych, w tym także do pogorszenia jej sytuacji na rynku.

W kontekście powyższego należy wskazać, że ceny akcji Ørsted spadły do najniższego poziomu od ostatnich czterech lat, co w istocie stanowi spadek rzędu blisko 70% w porównaniu do szczytu z 2021 roku. Pomimo jednak obaw akcjonariuszy, dyrektor generalny powiedział, że ma wsparcie zarządu od czasu spadku cen akcji. Mads Nipper oświadczył, że Ørsted nie mógł przewidzieć zawirowań w branży, jednak wyprzedaż inwestorska spowodowała, że w ostatnim czasie spółka straciła na wartości 8 miliardów dolarów. Zagrożone są także plany długoterminowe, gdyż w inwestycje w pobliżu New Jersey i Delaware, zdaniem Madsa Nippera, nie da się obecnie inwestować. W kontekście powyższego warto przytoczyć oświadczenie spółki, w którym wskazała, że opóźnienia kilku dostawców na projekty Ocean Wind 1, Sunrise Wind i Revolution Wind mogą spowodować stratę w wysokości nawet 700.000 dolarów.

W związku zatem z pogłębiającym się kryzysem, deweloperzy odpowiedzialni za projekty Sunrise Wind (Ørsted i Eversource) oraz Empire Wind 1 i 2 oraz Beacon Wind (Equinor i BP) złożyli petycje do New York State Public Service Commission (PSC), domagając się korekty cen w swoich umowach z New York State Energy Research and Development Authority (NYSERDA). W swoich petycjach deweloperzy stwierdzili, że bez dokonania korekt cen, projekty morskiej energetyki wiatrowej mogą nie zostać finalnie zrealizowane. Dodatkowo, Ørsted i Eversource stwierdziły, że bez koniecznej interwencji, nie będzie możliwe uzyskanie ostatecznej decyzji inwestycyjnej (FID), niezbędnej do wykonania całego przedsięwzięcia. Wskazano również, że zastosowanie korekty cen, o które zawnioskowano, powinno w efekcie ponownie zacząć przyciągać kapitał niezbędny do dalszej realizacji projektu.

Jeśli chodzi o elektrownię Sunrise Wind o mocy 924 MW należącą do Ørsted i Eversource, deweloperzy zwrócili się o zastosowanie mechanizmu korekty inflacji i kosztów połączeń wzajemnych, podobnego do mechanizmu zawartego w trzecim zamówieniu spółki NYSERDA dotyczącym morskiej energetyki wiatrowej.

W odpowiedzi na powyższe NYSERDA wskazała, że niektóre elementy wniosków przedsiębiorstw nie odpowiadają w pełni łagodzeniu presji inflacyjnej, na której opierają się petycje. Wskazano dodatkowo, że zwolnienia, których się domagano, obejmują szereg odrębnych elementów, z których każdy ma wpływ na ostateczny koszt inwestycji. NYSERDA dokonała wstępnych obliczeń z których wynikało, że akceptacja żądań deweloperów skutkowałaby zwiększeniem kosztów inwestycji o blisko 48%. NYSERDA ma jednak świadomość trudności, z jakimi borykają się aktualnie deweloperzy, w związku z czym oświadczyła również, że jeśli nie dokona się żadnej korekty cen, inwestycja w postaci budowy morskich farm wiatrowych może zostać zatrzymana, co będzie się wiązało w zasadzie z nieodwracalnym zatrzymaniem rozwoju gospodarczego w tym zakresie.

W kontekście powyższych wydarzeń oraz zgodnie ze stanowiskiem Madsa Nippera, spółka nadal podtrzymuje realną opcję zrezygnowania z realizacji inwestycji. Aktualnie Ørsted pracuje nad ostateczną decyzją inwestycyjną, zatem najbliższe tygodnie będą decydujące w zakresie przyszłości amerykańskich morskich farm wiatrowych. Kluczowe może się okazać finalne stanowisko NYSERDY w zakresie ewentualnego wsparcia dla deweloperów, ponieważ to w zasadzie ono będzie rozstrzygało w pewnym zakresie o kosztach przedsięwzięcia w postaci budowy farm wiatrowych.

Marek Czernis Kancelaria Radcy Prawnego

fot. Depositphotos



Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.