Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych przygotowuje się do odzyskania myśliwca F-35C, który wpadł do Morza Południowochińskiego; do wypadku doszło, gdy pilot próbował wylądować na lotniskowcu USS Carl Vinson - podaje w środę Al-Dżazira.
Pilot bezpiecznie się katapultował, jednak on i siedmiu innych członków marynarki odniosło obrażenia.
"Mogę potwierdzić, że samolot uderzył w pokład podczas lądowania, a następnie spadł do wody" - powiedział pułkownik Nicholas Lingo, rzecznik Siódmej Floty Stanów Zjednoczonych. Lingo dodał, że marynarka przygotowuje się do odzyskania myśliwca.
Zapytany o doniesienia medialne sugerujące, że istnieją obawy, że myśliwiec może zostać przejęty przez Chiny, stwierdził, że trudno jest spekulować o chińskich intencjach.
To drugi wypadek amerykańskiej marynarki wojennej na Morzu Południowochińskim w przeciągu kilku miesięcy. W październiku okręt podwodny z napędem jądrowym USS Connecticut uderzył w górę podmorską. 11 marynarzy poniosło obrażenia, a przednie zbiorniki balastowe okrętu zostały uszkodzone. Śledztwo w tej sprawie wykazało, że można było zapobiec wypadkowi, w związku z czym dowódca został usunięty ze stanowiska.
Do wypadku doszło po podpisaniu przez USA umowy z Australią na dostarczenie okrętów podwodnych z napędem jądrowym. Chiny, które roszczą sobie prawa do całego terytorium Morza Południowochińskiego skomentowały wówczas, że to zdarzenie unaoczniło niebezpieczeństwa związane z operacjami zagranicznych okrętów na drogach wodnych.
W ostatnich latach Chiny coraz częściej podejmowały kroki w celu dochodzenia swoich roszczeń terytorialnych, budując obiekty wojskowe na wychodniach i rozmieszczając na morzu swoją straż przybrzeżną i milicję morską. Filipiny, Malezja, Wietnam, Brunei i Tajwan również roszczą sobie prawa do części morza. Chiny odmówiły uznania orzeczenia międzynarodowego trybunału z 2016 roku, wedle którego chińskie roszczenie nie mają podstawy prawnej.
Do poniedziałkowego incydentu z udziałem F35 doszło, gdy dwie grupy uderzeniowe lotniskowców, kierowane przez USS Carl Vinson i USS Abraham Lincoln, z ponad 14 tys. członków załogi na pokładach, prowadziły ćwiczenia na Morzu Południowochińskim.
Źródło: PAP
Fot. Depositphotos
Gry wojenne na morskiej szachownicy. Nowa pozycja geopolityczna Bałtyku
Boris Johnson rozmawiał z Zełenskim o pomocy wojskowej i skutkach blokady portów
Ekspert wojskowy: nie ma już zagrożenia rosyjską operacją desantową w pobliżu Odessy
Szwecja. Parlamentarna większość za wstąpieniem do NATO
Ukraiński dziennikarz: Rosja wyznaczyła nowy okręt flagowy, następcę krążownika Moskwa
Security Forum Szczecin. Tarcza dla Polski i dla infrastruktury krytycznej
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 33875,00 $ | tona | -0,07% | 19 maj |
Cynk | 3647,00 $ | tona | 0,03% | 19 maj |
Aluminium | 2825,00 $ | tona | -0,67% | 19 maj |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |