Amerykańska armia potwierdziła we wtorek, że jemeńscy Huti wcześniej tego dnia wystrzelili sześć rakiet w kierunku dwóch statków handlowych na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Jedna z jednostek została uszkodzona, ale nikt na pokładzie nie doznał obrażeń.
O ataku poinformowali także Huti. Rzecznik wojskowy organizacji oświadczył, że za cel wzięte zostały statki Star Nasia i Morning Tide, pływające pod banderami odpowiednio Wysp Marshalla i Barbadosu.
Uszkodzony został statek Star Nasia, zarządzany przez Star Bulk Carrier. Firma ta oświadczyła, że załoga nie odniosła obrażeń i nie jest jasne, czy eksplozja była spowodowana miną morską, czy rakietą.
Centralne dowództwo armii USA (CENTCOM) podało, że okręt amerykańskiej marynarki wojennej, działający w pobliżu Star Nasia, zestrzelił jeden z pocisków Huti. Stwierdzono, że statek jest zdatny do żeglugi i płynie dalej w stronę miejsca przeznaczenia.
Niezależnie brytyjska agencja ds. handlu morskiego (UKMTO) i brytyjska firma zajmująca się bezpieczeństwem morskim Ambrey jako pierwsze podały informacje o eksplozji w pobliżu statku handlowego u wybrzeży jemeńskiego portu Aden.
zm/
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach