• <

Von der Leyen: musimy przyspieszyć w kierunku zielonej i cyfrowej przyszłości

sons

27.05.2020 12:58 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Von der Leyen: musimy przyspieszyć w kierunku zielonej i cyfrowej przyszłości

Partnerzy portalu

Von der Leyen: musimy przyspieszyć w kierunku zielonej i cyfrowej przyszłości - GospodarkaMorska.pl

Musimy bardzo przyspieszyć w kierunku zielonej, cyfrowej i odpornej na kryzysy przyszłości - oświadczyła w środę w Parlamencie Europejskim przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, prezentując założenia planu obudowy gospodarczej po pandemii koronawirusa.

"To, co się rozpoczęło od wirusa, którego nie można dostrzec gołym okiem, przekształciło się w ogromny kryzys gospodarczy. Tak wielki, że nie można go nie zauważyć. Nasz wyjątkowy model, który ma 75 lat, stanął przed największym wyznawaniem w swojej historii" - podkreśliła szefowa Komisji Europejskiej.

Jak zaznaczyła, poprzez nowe środki, które zaproponowała kierowana przez nią instytucja, trzeba odbudować jednolity rynek UE i przywrócić równe warunki funkcjonowania na nim wszystkich przedsiębiorstw.

Antykryzysowe środki, jakie do krajów członkowskich mają trafić za pośrednictwem powiększonego wieloletniego budżetu UE, mają być panaceum na nierówne możliwości finansowe poszczególnych państw członkowskich. Te bogatsze z większymi rezerwami mają bowiem teraz większe możliwości dokapitalizowania działających u siebie przedsiębiorstw, co powoduje obawy o pogłębianie nierówności w UE.

"Kryzys rozlał się i ma ogromne konsekwencje we wszystkich krajach i żadna z tych konsekwencji nie może zostać przezwyciężona przez jakiekolwiek państwo w pojedynkę. Firma, która zbankrutowała w jednym z państw członkowskich, mogła dostarczać produkty w innych krajach. Gospodarka, która radzi sobie kiepsko w jednym regionie Europy, osłabia gospodarkę w zupełnie innym regionie" - tłumaczyła von der Leyen.

Z jej wypowiedzi wynika, że Komisja tak chce ukierunkować pieniądze na obudowę, by przyspieszyły one transformację gospodarczą UE. "Chcemy zaproponować prawdziwy plan na przyszłość - obudowy pokoleniowej. To oczywiście oznacza bezprecedensowe, ogromne inwestycje, ale chcemy inwestować w ten sposób, by przyszłe pokolenia Europejczyków mogły zbierać z tego plony. By były to takie inwestycje, które nie tylko zachowają wyjątkowe osiągnięcia ostatnich 70 lat, ale zadbają o to, by UE była neutralna klimatycznie, ucyfrowiona, społeczna, a także by była silnym graczem w świecie, także w przyszłości" - oświadczyła przewodnicząca KE.

Z jej wypowiedzi wynika, że wszystkie państwa UE będą musiały inwestować w technologie, które ożywią odbudowę gospodarki poprzez innowacje i poprzez "czysty przemysł". Plan obudowy ma wzmacniać Europejski Zielony Ład, program Horyzont Europa oraz Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.

"Żadne państwo członkowskie nie będzie musiało wybierać między inwestowaniem w zażegnanie kryzysu, a inwestowaniem w ludzi. Będziemy zwiększać środki na wsparcie zatrudnienia młodych ludzi, na program Erasmus+. Chcemy zadbać o to, żeby ludzie mieli dostęp do szkoleń, do umiejętności, które są konieczne, by dostosowali się do tak szybko zmieniającego się świata" - zaznaczyła von der Leyen.

KE chce, żeby UE była w światowej czołówce rozwoju takich technologii, jak sztuczna inteligencja, precyzyjne rolnictwo, czy zielona inżynieria. Program "Nowa generacja UE" ma sprawić też, że systemy opieki zdrowotnej będą bardziej odporne na przyszłe kryzysy.

Jak tłumaczyła von der Leyen, UE stoi przed wyborem: albo zgodzić się na podziały i nierówności pomiędzy państwami członkowskimi, albo razem dokonać skoku w przyszłość. "Europa jest w wyjątkowej sytuacji, może inwestować w zbiorową obudowę gospodarki i wspólną przyszłość. Ludzie i firmy w Europie współzależą od siebie. (...) W UE wiemy, że najodważniejsze działania są najbezpieczniejsze na przyszłość" - oświadczyła.

Jak mówiła, właśnie z tego powodu KE zdecydowała się na przedstawienie nowego, opiewającego na 750 mld euro mechanizmu obudowy gospodarczej, który nazwała "Nową generacją UE". Środki te zwiększają wynoszący 1,1 bln euro budżet UE na lata 2021-2027.

Von der Leyen mówiła, że pieniądze te będą pochodziły z podwyższenia pułapu zasobów własnych UE, a KE wykorzystując swój bardzo dobry rating kredytowy będzie zbierała fundusze z rynków finansowych. Z 750 mld euro na odbudowę 250 mld euro ma na pójść na niskooprocentowane pożyczki, a 500 mld euro na bezzwrotne subwencje dla krajów unijnych.

"Te granty nijak się mają do wcześniejszych pieniędzy dla państw członkowskich, one wszystkie przejdą przez budżet europejski i będą rozdzielane zgodnie z jasnym kluczem" - zapewniła. Przypomniała, że budżet unijny zawsze opierał się na takich grantach, dlatego obecne rozwianie nie jest niczym nowym.

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.