W kilku oddzielnych operacjach marynarce wojennej Senegalu udało się zatrzymać na swoich wodach terytorialnych u wybrzeży stolicy Dakaru i Saint-Louis na północy cztery łodzie przewożące łącznie 554 migrantów, poinformowało jej dowództwo.
55 lat temu - 29 kwietnia 1969 roku - Leonid Teliga ukończył w Casablance samotny rejs dookoła świata na jachcie "Opty". W jego trakcie walczył nie tylko z morzem, ale i nowotworem. Zmarł 11 miesięcy po zamknięciu wokółziemskiej pętli.
Senegalska marynarka wojenna przechwyciła dwie drewniane łodzie, przewożące 272 migrantów, w odległości ok. 100 km od leżącego nad wybrzeżem Oceanu Atlantyckiego Dakaru, stolicy kraju – poinformował Reuters, powołując się na oświadczenie marynarki wojennej.
Ponad 60 osób mogło zginąć w katastrofie łodzi przewożącej senegalskich migrantów, do której doszło u wybrzeży Wysp Zielonego Przylądka na Oceanie Atlantyckim; władze w Dakarze potwierdziły we wtorek, że uratowano 38 spośród 101 pasażerów - podała w środę agencja Reutera.
W sobotę o godzinie 14 z portu w Genui wyruszy w rejs dookoła świata żaglowiec szkolny włoskiej Marynarki Wojennej Amerigo Vespucci. Wróci do portu z La Spezii 11 lutego 2025 r. Rejs będzie promował włoską gospodarkę, kulturę i styl życia „Made in Italy”, ale także kandydaturę kuchni włoskiej na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Holenderska policja potwierdziła, że port w Antwerpii otrzymał drogą telefoniczną groźby dotyczące jednego ze statków.
Na kotwicowisku portu Dakar od miesięcy kotwiczy frachtowiec porzucony wraz z załogą. Statek nie ma zasilania, nie jest też w żaden sposób oświetlony, co stwarza niebezpieczeństwo dla innych jednostek. Na frachtowcu pozostało czterech marynarzy pozbawionych opieki armatora.
W Morskim Centrum Nauki będzie można zobaczyć oceaniczny kajak Aleksandra Doby, którym trzy razy przemierzył Atlantyk. Sławny podróżnik zmarł półtora roku temu.
DP World i CDC Group nawiązały współpracę w celu rozwoju portów w Afryce i zobowiązały się do wydania 1,72 miliarda dolarów na infrastrukturę w ciągu najbliższych kilku lat.
Gdańska firma Airmech dała się poznać jako specjaliści od wyposażenia jachtów. – To wciąż podstawa naszej działalności, mamy tu ugruntowaną pozycję. Poszerzamy ofertę i od dwóch lat realizujemy z sukcesami zamówienia na statki – mówi właściciel Paweł Pojawa.
Po modernizacji nabrzeże Chorzowskie gotowe do pracy
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku
Chińscy hakerzy inlitrują europejską żeglugę. Wykryto szpiegowskie oprogramowanie