W imieniu Stena Line, Stena RoRo podpisała umowę na przebudowę Stena Foreteller i Stena Forerunner z stocznią China Merchants Jinling (Weihai) w celu zainstalowania dodatkowego pokładu ładunkowego, zwiększenia wydajności pędników i przygotowania do zasilania z lądu na pokładach jednostek.
21 maja Lakeway Link rozpocznie usługę RoRo pomiędzy Gdynią a Södertälje, z trzema w wypłynięciami w tygodniu w każdym kierunku.
Norweski klaster Maritime CleanTech to przykład sprawnie działającego hubu wytyczającego kierunki innowacji w transporcie morskim i kreujące innowacyjne rozwiązania, które powielane są następnie przez naśladowców z innych krajów. W niektórych przypadkach również w Polsce.
Rolf Habben Jansen, prezes zarządu Hapag-Lloyd, jednej z największych firm w branży morskiej, twierdzi że wywołany przez jemeńskich bojowników największy od dekad kryzys w żegludze zostanie przezwyciężony do 2024 roku.
Wraz z rosnącym naciskiem na zrównoważony rozwój, firmy żeglugowe skupione na transporcie samochodowym i ciężarowym wprowadzają bardziej przyjazne dla środowiska metody, aby sprostać wymaganiom klientów, jednocześnie chroniąc oceany i życie morskie. Aby sprostać wyzwaniom w związku z dekarbonizacją żeglugi firmy decydują się m.in. na zwiększanie wykorzystania biopaliw i inwestycje w nisko- i zeroemisyjne statki, przyjazne środowisku.
W efekcie działań władz lokalnych, stanowych służb i kapitanatu portu w celu stworzenia tymczasowego kanału o dużym zanurzeniu, kolejne duże statki opuszczają Baltimore. Od momentu katastrofy, gdy zawalił się most Francis Scott Key, wiele statków spędziło przymusowo w porcie kilka tygodni, oczekując na przywrócenie żeglowności na rzece Patapsco.
Na Morzu Czerwonym doszło do kolejnego ataku na międzynarodową żeglugę. Jemeńscy bojownicy Huti trzykrotnie wystrzelili rakiety w statki. Jeden z nich, MV Andromeda Star, zgłosił niewielkie uszkodzenia, niemniej kontynuuje podróż. To pierwszy od marca udany atak na jednostkę nawodną, poruszającą się na trasie prowadzącej m.in. przez Kanał Sueski.
Z obszaru zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti od 2014 roku, ponownie doszło do ataków na stali i okręty obecne w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. To kolejna seria ataków na przestrzeni kilku dni, która następuje po dłuższej przerwie w aktywności rebeliantów wspieranych przez Iran, działających od listopada przeciwko międzynarodowej żegludze.
Jak poinformowało Centralne dowództwo Armii USA (Centcom) 24 kwietnia o godzinie 11:51 (czasu sanajskiego) okręt należący do międzynarodowej koalicji pomyślnie zestrzelił jeden przeciwokrętowy pocisk balistyczny (ASBM) wystrzelony z obszaru zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti, wspieranych przez Iran. To pierwszy od dłuższego czasu atak w tym regionie.
Belgijska fregata typu Karel Doorman Louise-Marie (F931) nie weźmie udziału w operacji Unii Europejskiej EUNAVFOR Aspides. Jest to spowodowane awarią wyrzutni rakiet, w której... utknął pocisk przeciwlotniczy. Resort obrony Belgii przyznał, że okręt zostanie poddany oględzinom i naprawom, przez co zostanie wyłączony czasowo ze służby. To kolejny okręt, po duńskim Iver Huitfeldt związany z uczestnictwem w tej operacji, któremu to uniemożliwiła awaria sprzętu.
Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych
Saperzy zabezpieczyli niewybuch z czasów II wojny światowej znaleziony w Porcie Gdynia
Nieprawidłowości w Polskiej Grupie Zbrojeniowej? Zapłacono za ubezpieczenie fregat, choć budowa dopiero ruszyła
Tokyu Land i SolarDuck zakończyły budowę pierwszej w Japonii morskiej elektrowni słonecznej
Wycieczkowce w 2023 przewiozły rekordową ilość pasażerów
Wiceszef MI: o 33 mln zł więcej środków w programie dot. budowy drogi wodnej przez Mierzeję