W drugim wyścigu portowym tegorocznego The Ocean Race załoga polskiego jachtu WindWhisper ponownie nie dała szans rywalom i z dużą przewagą prowadzi w klasie VO65. To doskonały prognostyk przed zbliżającym się pełnomorskim etapem z Aarhus do Hagi.
Załoga WindWhisper Racing Team jest już w Aarhus, w którym trwają przygotowania do kolejnej fazy regat The Ocean Race. W niedzielę, 4 czerwca odbędzie się wyścig portowy, a cztery dni później wystartuje pełnomorski etap z metą w Hadze. Polska załoga jest liderem klasyfikacji w klasie VO65.
Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (AZS AWFiS Gdańsk / PGE Sailing Team Poland) zdobyli brązowy medal w regatach Pucharu Świata French OIympic Week w olimpijskiej klasie 49er. Regaty zostały rozegrane w Hyeres na Lazurowym Wybrzeżu, wzięło w nich udział około 1000 żeglarzy i żeglarek, w tym 30 reprezentantów Polski.
Po zwycięstwach w 2019 i 2020 roku oraz przerwy w rozgrywaniu regat spowodowanej COVID-19, w ubiegłym roku załodze I Love Poland nie udało się wygrać po raz trzeci w grupie największych jachtów CSA 1 i stanęła na najniższym stopniu podium. W tym roku od wygranego pierwszego wyścigu nie oddała prowadzenia w klasyfikacji generalnej i zajmując w poszczególnych wyścigach miejsca: 1,1,1,2,2 zwyciężyła 43. edycję St. Maarten Heineken Regatta. Klasyfikacja prowadzona była według kolejności wpływania na metę, a następnie korygowana przel
Załoga jachtu WindWhisper wykorzystuje przerwę pomiędzy etapami The Ocean Race do szlifowania formy na Karaibach. Polska ekipa wzięła udział w silnie obsadzonych regatach RORC Caribbean 600, wygrywając w swojej klasie (VO65) i zajmując trzecie miejsce wśród łodzi jednokadłubowych.
Perfekcyjnie przygotowana łódź, świetna taktyka i doskonała praca całej załogi – to przepis na sukces polskiego jachtu WindWhisper, który nie dał szans rywalom w pierwszym etapie legendarnych regat The Ocean Race. Sam udział załogi z Polski w tej imprezie przez dekady pozostawał jedynie w sferze marzeń, a o etapowym zwycięstwie nikomu się nawet nie śniło. Historia polskiego żeglarstwa pisze się na naszych oczach.
Gdy w czerwcu 2018 roku w Hadze dekorowano zwycięzców Volvo Ocean Race, nikt nie mógł przypuszczać, że na kolejną edycję przyjdzie czekać aż cztery i pół roku. Mało kto także wierzył, że na jej starcie znów pojawi się polski jacht. A jednak marzenia się spełniają. Po pandemicznych zawirowaniach, z nową nazwą i nową energią wystartowały regaty The Ocean Race. W klasie VO65 od samego początku świetnie prezentuje się płynący pod biało-czerwoną banderą „WindWhisper”.
Trwa ostatnie odliczanie przed pierwszym etapem legendarnych regat The Ocean Race. W niedzielę 15 stycznia do oceanicznego wyścigu z Alicante do Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka stanie 11 załóg. Wśród jachtów klasy VO65 jest polski WindWhisper.
WindWhisper okazał się bezkonkurencyjny w portowym wyścigu klasy VO65 w Alicante, rozpoczynającym tegoroczną edycję The Ocean Race. Polska ekipa płynąca pod dowództwem hiszpańskiego skippera Pablo Arrarte jako pierwsza ukończyła wyścig z miażdżącą przewagą.
Polski jacht „WindWhisper”, którego skipperem jest Hiszpan Pablo Arrarte, weźmie udział w trzech etapach słynnych regat The Ocean Race. W niedzielę zaplanowano wyścig portowy w Alicante, a start do pierwszego oceanicznego odcinka do Wysp Zielonego Przylądka odbędzie się za tydzień.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO