W Odessie rozpoczęły się w poniedziałek międzynarodowe manewry wojskowe, największe w swej historii. Ćwiczenia będą się odbywać w południowych obwodach Ukrainy i w północno-zachodniej części Morza Czarnego.
Dowództwo Marynarki Wojennej USA, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina, podało, że w ćwiczeniach biorą udział 32 kraje. W manewrach uczestniczy ok. 5 tys. wojskowych z 17 krajów NATO i partnerów Sojuszu, a także 32 okręty, 40 jednostek lotniczych i 18 jednostek do zadań specjalnych. Wśród uczestników jest też Polska.
- Te ćwiczenia będą największymi od 1997 roku. Ich cel to przygotowanie sztabów i oddziałów Marynarki Wojennej Ukrainy do wykonania wyznaczonych zadań odpowiednio do standardów i procedur NATO oraz zdobycie doświadczenia wspólnych działań podczas przeprowadzenia wielonarodowych operacji, w tym w składzie wielonarodowych sił międzynarodowych operacji wsparcia pokoju i bezpieczeństwa - podkreślił w komentarzu dla agencji Ukrinform szef sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy generał Rusłan Chomczak.
Interfax-Ukraina pisze, że w sobotę na Morze Czarne wpłynął amerykański niszczyciel USS Ross. "Udział USS Ross w morskich ćwiczeniach Sea Breeze w tym roku jest rzeczywistym zademonstrowaniem wsparcia dla Ukrainy ze strony USA, które dziś jest konieczne jak nigdy" - oświadczyła Kristina Kvien, szefowa ambasady USA w Kijowie.
Organizowane przez Ukrainę i USA manewry Sea Breeze przeprowadzane są od 1997 roku.
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza sił specjalnych. Służby odnalazły ciało
Po miesiącu przerwy z Cypru wyruszył okręt Royal Navy z pomocą humanitarną
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"