Za 5 mln zł można nabyć niezwykłą nieruchomość w Juracie – stojący około 1,4 km od brzegu morza budynek, służący podczas II wojny światowej jako punkt obserwacyjny, może być nie lada atrakcją turystyczną lub niezwykłą przestrzenią eventową.
Wystawiona na sprzedaż nieruchomość to wybudowany w 1942 na Zatoce Puckiej obiekt, służący Niemcom jako punkt obserwacyjny dla działań podejmowanych w gdyńskiej torpedowni, oddalonej w linii prostej o ok. 13,5 km. Sam obiekt w Juracie jest zresztą nazywany potocznie torpedownią, choć stanowił jedynie element całego kompleksu. Można go nabyć za 5 mln zł.
Według ogłoszenia nieruchomość jest dobrze zachowana. Biuro nieruchomości White Wood, które zajmuje się sprzedażą, zapewnia, że mury i stropy obiektu są całe, na ścianach wciąż jest oryginalna cegła z lat 40-tych. Oczywiście jednak budynek wymaga nakładów inwestycyjnych, by przystosować go do nowej, potencjalnej funkcji. Ułatwia to jednak fakt, że poprzedni właściciele uzyskali pozwolenie na rozbudowę od Ministra Infrastruktury (wraz z postanowieniami Ministra Obrony Narodowej, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Ministra Gospodarki). Na mocy pozwolenia można rozbudować budynek, wzmocnić jego fundamenty, wybudować pomost dla małych łodzi, a także dodatkowe piętro, dzięki czemu powierzchnia obiektu miałaby wynosić docelowo 150 m2.
Co może powstać w obiekcie? Biuro White Wood Nieruchomości podsuwa pomysły stworzenia np. przestrzeni eventowej, bazy sportowo-rekreacyjnej, ale nie wyklucza także sprzedaży osobie prywatnej na jej użytek (choć nie może stanowić formalnego miejsca zamieszkania).
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku