• <

Tajwańskie wojsko ćwiczyło odparcie desantu. W tle narastająca presja militarna Chin

23.03.2023 12:17 Źródło: NHK, Taiwannews
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Tajwańskie wojsko ćwiczyło odparcie desantu. W tle narastająca presja militarna Chin

Partnerzy portalu

Siły Zbrojne Tajwanu

Japońska stacja NHK podała, że Siły Zbrojne Republiki Chińskiej (Tajwan) przeprowadziły w czwartek ćwiczenia odparcia symulowanego wrogiego desantu na północne wybrzeże wyspy. Wpisuje się to w  narastającą presję militarną ze strony komunistycznych Chin.

Szkolenie przeprowadzono w pobliżu portu rybackiego w mieście Taoyuan nad Cieśniną Tajwańską, około 30 km od centrum Tajpej, gdzie mieści się kancelaria prezydenta, i tylko 3 km od lotniska międzynarodowego. Podejrzewa się, że byłoby to jedno z najważniejszych miejsc desantu w przypadku chińskiej inwazji. Scenariusz zakładał, że pewna część wrogich sił zdołała dokonać wyłomu w tajwańskiej linii obrony i wkroczyła na obszar miejski. W ramach odpowiedzi na symulowany atak skoncentrowano czołgi i pojazdy opancerzone, których celem było otoczenie i wypchnięcie wroga z zajętego terenu.

W ramach epizodów ćwiczebnych przeprowadzono również scenariusze niesienia pomocy rannym i kryzysowe procedury naprawy uszkodzonych pojazdów. W takiej sytuacji kluczowym zadaniem dla tajwańskiego wojska byłoby uniemożliwienie wrogowi zajęcia przyczółku, z którego mógłby posuwać się dalej w głąb wyspy. W ćwiczeniach nie używano ostrej amunicji.

W ostatnim czasie siły zbrojne ChRL regularnie naruszały przestrzeń morską i powietrzną Tajwanu, o czym władze tego kraju regularnie informują. W ubiegłym roku Chiny przeprowadziły w pobliżu Tajwanu manewry na bezprecedensową skalę, w ramach których wystrzeliwano m.in. pociski balistyczne. W ostatnim czasie chińska flota ćwiczyła z użyciem okrętu desantowego-doku Hainan działania sił połączonych w zakresie prowadzenia desantu przy wsparciu z morza i powietrza.

Tajwan to potoczna nazwa Republiki Chińskiej, będąca ostatnim obszarem, którym zarządzały władze niekomunistycznych władz chińskich, które zbiegły na wyspę w 1949 roku po porażce w wojnie domowej. Od tego czasu region morski oraz wyspy sąsiadujące z Państwem Środka na kontynencie są miejscem ciągłych napięć i pokazów siły. Komunistyczne władze w Pekinie uznają Tajwan za część swojego kraju, określając ją niekiedy jako "zbuntowaną prowincję". Stale wywierają tu naciski celem przejęcia kontroli, w tym z użyciem siły z racji porażki propagandowej - mieszkańcy wyspy ani myślą domagać się "powrotu do macierzy". Z kolei rząd w Tajpej żywi roszczenia terytorialne do całego obszaru Chin, a także terenów należących obecnie do innych krajów.  Choć władze kraju nie są uznawane przez zdecydowaną większość państw świata, to jednocześnie są one tolerowane, mając nawet swoje przedstawicielstwa za granice, a także goszcząc u siebie nieoficjalnych ambasadorów. Tajwan jest wspierany od czasów Zimnej Wojny przez USA, zarówno militarnie, jak i gospodarczo. W kraju stale przebywają amerykańscy doradcy, a rząd USA jest gotowy wysłać siły mające wspierać obronę wyspy. Poprzez współpracę w zakresie wojskowym armia Republiki Chińskiej dysponuje nowoczesnym wyposażeniem, w tym i pokaźną marynarką wojenną. Ponadto wyspa jest jednym z światowych centrów najnowocześniejszych technologii oraz sprzętu komputerowego. Ponadto w tajwańskich portach rosną przeładunki oraz obsługa wielkich statków transportowych. To w Tajpej swoją siedzibę ma gigant morski Evergreen Marine Corporation, posiadający jedną z największych flot transportowych na świecie, zajmujący się również branżą przeładunkową i stoczniową.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.