Wczoraj (23.07) w rumuńskiej stoczni Damen Shipyards Galati odbyła się uroczystość wodowania kadłuba Maersk Connector – najnowszego kablowca we flocie Maersk Supply Service. 138-metrowa jednostka po dokończeniu wyposażenia zostanie przekazana 7 lat w ręce DeepOcean – firmy z sektora offshore.
Maersk Connector to już drugi kablowiec nowej generacji zbudowany w stoczni należącej do koncernu Damen. Jednostka jest zdolna do budowania rowów pod kable oraz badaniu dna morskiego. Atutem statku ma być uniwersalność – dzięki "karuzeli" zdolnej pomieścić 7 ton kabla, Maersk Connector powinien poradzić sobie z kładzeniem kabli na płytkich i głębokich wodach oraz w ciężkich warunkach atmosferycznych na Morzu Północnym.
Nowy statek Maerska może się także pochwalić szerokością 27,5 metra oraz nośnością 9,3 tys ton. Wielki (2,2 tys. mkw.) pokład zapewnia ładowność na poziomie 20 ton na m kw. i możliwości przeładunku ro-ro. Maksymalna prędkość to 12 węzłów.
Maersk Connector po wodowaniu dalej zostaje w Damen Shipyards Galati, gdzie odbędzie się instalacja lądowiska dla helikopterów, żurawi oraz mostku. Testy morskie są zaplanowane na koniec tego roku.
Już wkrótce start sezonu wycieczkowego w Porcie Gdynia
Nowa lokalizacja firmy Roxtec
Carnival Corporation z dobrym wynikiem za pierwszy kwartał
Stoczniowcy wyróżnieni przez marszałka za wkład w rozwój województwa pomorskiego
Optonaval nawiązuje współpracę z Damen Naval przy budowie niemieckich fregat nowej generacji
Rozpoczyna się budowa trzeciego, atomowego okrętu podwodnego dla Francji