• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Siły morskie USA zajęły statek wykorzystywany do transportu irańskiej broni dla Huti

16.01.2024 12:25 Źródło: US Central Command
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Siły morskie USA zajęły statek wykorzystywany do transportu irańskiej broni dla Huti

Partnerzy portalu

Fot. US Central Command

Jak donosi Centralne Dowództwo Sił USA (US Central Comand, CENTCOM), 11 stycznia tego roku zespół sił specjalnych US Navy dokonał zajęcia i inspekcji na jednostce morskiej zaangażowanej w zakazany transport uzbrojenia do Jemenu. Wykorzystywany sprzęt miał trafić do rąk bojowników Huti, a jako pochodzenie wyposażenia wskazano Iran. To w trakcie tej akcji, z powodu warunków pogodowych, miało dojść do zaginięcia dwóch żołnierzy.

Do misji przydzielono zespół abordażowy tej elitarnej formacji, działający z pokładu USS Lewis B. Puller (ESB-3), mobilnej bazy ekspedycyjnej. Byli wspierani przez śmigłowe i bezzałogowe statki powietrzne (UAV). Akcja odbywała się w trudnych warunkach pogodowych, a jej celem była jednostka morska określona jako dau (pierwotnie rodzaj arabskiego statku żaglowego, obecnie tak określa się używane także z napędem silnikowym, używane w krajach arabskich). Przeprowadzono ją nieopodal somalijskiego wybrzeża, na wodach Morza Arabskiego. Właśnie wtedy doszło do tragicznego wypadku, gdy z powodu uderzenia fal morskich do wody wpadło dwóch członków zespołu abordażowego. Jak podkreślił dowódca USCENTCOM, gen. Michael Erik Kurilla, stale trwają akcje poszukiwawcze zaginionych.

Pomimo tego przykrego incydentu reszcie zespołu udało się skutecznie zająć dau i przesłuchać jego 14-osobową załogę. Na pokładzie jednostki morskiej wykryto elementy irańskich pocisków balistycznych (MRBM) oraz manewrujących (ASCM). Zajęte wyposażenie obejmowało systemy napędu, naprowadzania i głowice dla rakiet średniego zasięgu. Wstępna analiza miała wykazać, że tego rodzaju broń jest używana przez bojowników Huti w trakcie ich działań przeciwko międzynarodowej żegludze na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Wykorzystują ją do ataków na statki i okręty poruszające się na tamtejszych trasach żeglugowych. Z tego powodu wiele firm zrezygnowała z poruszania się w kierunku Kanału Sueskiego, wybierając alternatywne trasy, przede wszystkim opływając Przylądek Dobrej Nadziei, leżący w Republice Południowej Afryki.

Przechwycone wyposażenie najprawdopodobniej zostałoby użyte do ataków na żeglugę w regionie. Służby prasowe Centralnego Dowództwa podkreśliły, że że to pierwsze przejęcie elementów broni konwencjonalnej, jaką Iran ma dostarczać bojownikom Huti. Jako ugrupowania zrzeszające głównie szyitów (odłam islamu), walczących od 2014 roku z sunnickim rządem w Jemenie, od niemal początku są wspierani przez Teheran. Nie wiadomo, czy w związku z tym irańskie władze mogą czekać konsekwencje.

– Oczywiste jest, że Iran kontynuuje wysyłkę zaawansowanej, śmiercionośnej "pomocy" dla Huti. Jest to kolejny przykład tego, jak kraj ten aktywnie sieje niestabilność w całym regionie z bezpośrednim pogwałceniem Rezolucji Bezpieczeństwa ONZ nr. 2216 i prawa międzynarodowego Będziemy nadal współpracować z regionalnymi i międzynarodowymi partnerami, aby ujawnić i uniemożliwić te działania, aby ostatecznie przywrócić stabilność żeglugi – podkreślił gen. Michael Erik Kurilla.

Na koniec przeprowadzonej akcji siły morskie USA dokonały aresztowania członków załogi oraz zatopiły przejętą jednostkę morską, uznając ją za stwarzającą zagrożenie.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.