W nocy z poniedziałku na wtorek nad portowym miastem Teodozja, na okupowanym Krymie, dały się słyszeć głośne eksplozje - poinformowały rosyjskie media na Telegramie. Według ukraińskiego portalu Suspilne były to prawdopodobnie odgłosy rosyjskich systemów obrony powietrznej.
Na zdjęciach przekazanych przez rosyjskie media widać dymy i pożar w rejonie portu. Według tych źródeł, ruch na Moście Krymskim został na krótko wstrzymany.
Suspilne, cytuje lokalny kanał informacyjny Crimean Wind Telegram, według którego w porcie doszło do wysadzenia w powietrze statku z irańską amunicją na pokładzie, prawdopodobnie były to drony Shahed.
Suspilne zastrzega, że informacji tej nie dało się potwierdzić.
Szef rosyjskiej okupacyjnej administracji Krymu Sergiej Aksjonow poinformował na Telegramie o "wrogim ataku" i pożarze w rejonie portu, który został już opanowany.
Aksjonow dodał, że na miejscu pracują "odpowiednie służby" oraz, że "mieszkańcy niektórych domów będą ewakuowani".
jm/
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty
Ukraińskie siły obronne zniszczyły rosyjską łódź motorową