pc
Martwy morświn na plaży w Gdyni Orłowie. 140-cm osobnika we wtorek znaleźli spacerowicze. Trafił do Stacji Morskiej w Helu, gdzie przeprowadzone zostaną dalsze badania.
Morświn został odnaleziony w okolicach ujścia potoku Swelina. Po wstępnych oględzinach przeprowadzonych przez wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF, stwierdzono, że samiec był w „daleko posuniętym stopniu rozkładu”.
Jak poinformował „Dziennik Bałtycki” Michał Bała ze Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry w Helu, zwierzę zostało skatalogowane i posłuży albo do badań sekcyjnych albo do celów edukacyjnych po wypreparowaniu szkieletu. – Nie wiadomo, czy ze względu na stan rozkładu zwłok uda się bezpośrednio stwierdzić, co było przyczyną śmierci – powiedział Bała.
W ubiegłym roku na bałtyckich plażach znaleziono 11 ciał morświnów. Jak informuje Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu, główną przyczyną ich śmiertelności jest „stosowanie w rybołówstwie bałtyckim dużych ilości stawnych sieci skrzelowych”. Niebezpieczne dla morświnów są także zakłócenia akustyczne, np. agresywna turystyka motorowodna, które wypłaszają te zwierzęta z dotychczasowych siedlisk.
Z danych, jakich dostarczył projekt SAMBAH związany z liczebnością i miejscami występowania morświnów, wynika, że w 2014 r. populacja bałtycka liczyła około 450 osobników. Potwierdza to jej status krytycznie zagrożonej wyginięciem. W Polsce morświny są gatunkiem chronionym.
Znalezienie martwych morświnów lub żywych przedstawicieli tego gatunku można zgłaszać całodobowo Stacji Morskiej w Helu, tel.: (58) 675-08-36 lub 601-889-940, oraz Błękitnemu Patrolowi WWF, tel.: 795-536-009.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało