Lokalne władze w rosyjskim mieście Gadżyjewo, będącym główną bazą Floty Północnej Federacji Rosyjskiej postanowiły uczcić rosyjskich podwodniaków muralem. Sęk w tym, że na budynku w centrum miasteczka namalowano... amerykański okręt podwodny.
Na jednym z budynków w centrum Gadżyjewa pojawił się oszczędny i prosty, ale bardzo efektowny mural. Przedstawia czarny okręt podwodny przebijający się przez błękitne fale. Nie byłoby w tym nic dziwnego, skoro Gadżyjewo jest bazą podwodnych jednostek wchodzących w skład rosyjskiej Floty Północnej. Sęk w tym, że na malunku uwieczniony został okręt amerykański.
Władze miasta początkowo nie zwróciły na to uwagi i w mediach społecznościowych zachwalały pracę. Co innego mieszkańcy, z których spora część służyła na morzu. Wielu z nich od razu stwierdziło, że na ścianie muralista namalował amerykański okręt atomowy podwodny klasy Los Angeles. Tego typu okręty systematycznie pojawiają się na Morzu Barentsa, gdzie śledzą ruchy jednostek rosyjskich. Również tych z Gadżyjewa.
W rosyjskim serwisie społecznościowym VK użytkownicy nie zostawiają
na władzach miasta suchej nitki. Te kontrują, że projekt został wybrany w
wyniku głosowania, w którym udział brali... mieszkańcy. Biorąc jednak
pod uwagę napięcie między Rosją a dużą częścią świata zachodniego, w tym
rzecz jasna Stanami Zjednoczonymi, wpadka artysty i władz Gadżyjewa nie
pozostanie raczej tylko zabawną anegdotą. O sprawie zrobiło się głośno,
toteż mieszkańcy spodziewają się, że prędzej czy później zainteresuje
się nią FSB (rosyjska służba bezpieczeństwa) lub prokuratura. Artyście i
urzędnikom, którzy zatwierdzili projekt, mogą zostać postawione zarzuty
„dyskredytowania Sił Zbrojnych Rosji” na mocy przepisów, które zostały
przyjęte już po ataku na Ukrainę po to, by stłamsić wszelkie próby
protestów antywojennych.
Gadżyjewo to jedna z głównych baz rosyjskiej marynarki wojennej. Stacjonują w nim m.in. okręty podwodne klasy Boriej projektu 955, a także szturmowe Jasień projektu 885. Miasteczko zamieszkane przez około 13 tysięcy mieszkańców położone jest ok. 50 kilometrów na północ od Murmańska. Wchodzi w skład zamkniętej wojskowej gminy Aleksandrowsk.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?