Mołdawia i Gruzja, które tak jak Ukraina obrały kurs na UE, muszą otrzymać wsparcie od Inicjatywy Trójmorza – powiedział w poniedziałek prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
"To kluczowy moment dla całego regionu Inicjatywy Trójmorza, jeżeli chodzi o niczym niesprowokowaną i nielegalną agresję Rosji na Ukrainę" – powiedział Ioannis w poniedziałek w Rydze na szczycie Trójmorza.
Podkreślił wsparcie udzielane przez Rumunię Ukrainie i jej mieszkańcom. Zapowiedział też, że jego kraj zbada, jak Inicjatywa Trójmorza może wspomagać Ukrainę, także w ramach projektów, w których Ukraina uczestniczyłaby jako kraj partnerski.
"Rumunia jest przekonana, że Mołdawia i Gruzja, które tak jak Ukraina zmierzają w stronę Unii Europejskiej, muszą otrzymać od nas to samo wsparcie" – oświadczył.
Poinformował, że gospodarzem następnego szczytu w 2023 będzie po raz kolejny Rumunia. "Centrum decyzyjne znajdzie się blisko Morza Czarnego" – zauważył.
Przekazał, że uczestnicy spotkania w stolicy Łotwy rozmawiali o strategicznych projektach w obszarach transportu, energii i wymiaru cyfrowego. "Bardzo ważne, aby - jeżeli będzie taka potrzeba – zmienić zakres naszej odpowiedzialności w wielu obszarach, jednocześnie skupiając się na realizacji głównych celów tej inicjatywy" – dodał.
Andrzej Duda: Trójmorze otwiera swoje ramiona dla Ukrainy
Trójmorze otwiera swoje ramiona dla Ukrainy; widzimy, że Ukraińcy walczą, przelewają swoją krew po to, żeby nie być częścią ruskiego miru, a to oznacza, że chcą być częścią Zachodu i to otwarcie się na Ukrainę jest bardzo ważne - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Prezydent został zapytany w poniedziałek podczas szczytu Inicjatywy Trójmorza, który odbywa się w Rydze, który z projektów Trójmorza powinien zostać natychmiast wdrożony, aby pomóc Ukrainie w obecnej sytuacji wojny z Rosją.
Duda podkreślił, że nie jest to proste pytanie. "Dlatego, że żaden z tych projektów, wielkich, infrastrukturalnych, które są realizowane w tej chwili, czy które są planowane, nie jest takim projektem, który można zrealizować natychmiast" - podkreślił Duda.
"Natychmiast Ukrainie potrzebne jest polityczne wsparcie, natychmiast Ukrainie potrzebna jest akceptacja" - ocenił prezydent RP. "Mówiłem, że to jest bardzo ważny czynnik psychologiczny, jeżeli chodzi o postawę i o umocnienie Ukraińców i obrońców Ukrainy w tym, aby wierzyli w to, że po prostu są częścią Zachodu, są częścią Europy, tej właśnie która stanowi Unię Europejską, ponieważ ona ich akceptuje" - powiedział Duda.
Zwrócił uwagę, że także Trójmorze "otwiera swoje ramiona dla Ukrainy". "Dzisiaj widzimy, że Ukraińcy walczą, przelewają swoją krew po to, żeby nie być częścią ruskiego miru. A to oznacza, że chcą być częścią Zachodu. Ponieważ nie ma bytu pośredniego. To historia nam bardzo wyraźnie pokazuje. Więc, to otwarcie się na Ukrainę jest bardzo ważne" - podkreślił Duda.
Prezydent zaznaczył, że przed przyjazdem na szczyt rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Rozmawialiśmy o tych wielkich projektach infrastrukturalnych. Między innymi właśnie o Via Carpatii. Jeżeli pani redaktor pyta, co jest potrzebne, to na pewno jest potrzebna dobra komunikacja, na pewno są potrzebne bardzo dobre drogi, które połączą Ukrainę z państwami Europy Północnej, które dadzą jej zarazem także i wyjście na Zachód, które będą jej umożliwiały komunikację w tym obszarze, w którym my - jako Trójmorze - działamy" - powiedział Andrzej Duda.
Na pewno - jak dodał - "dzisiaj władze Ukrainy bardzo poważnie myślą o szybkich połączeniach kolejowych". "Chociażby o szybkim połączeniu kolejowym Kijów-Warszawa, które być może będzie przebiegało przez Lwów. Rozmawiamy o tym intensywnie" - zaznaczył polski przywódca.
Zwracał też uwagę na kwestie tworzenia połączeń gazowych. "Które umożliwiłyby Ukrainie korzystanie z alternatywnych źródeł zasilania gazem. Wiemy, że to Ukraina jest tym pierwszym państwem, które miało problem na tle gazowym z Rosją. To wobec Ukrainy, Rosja po raz pierwszy zastosowała szantaż gazowy. To była dla nas, jako Europy Środkowej, pierwsza lekcja tego, że można się stać ofiarą rosyjskiej hegemonii na rynku energetycznym" - powiedział Andrzej Duda.
"To są te kwestie chyba najistotniejsze i one rzeczywiście mają tutaj swoją wagę pilności. Ale pamiętajmy o tym, że to są najczęściej bardzo duże, bardzo poważne inwestycje infrastrukturalne, które będą wymagały lat procesów planowania, przygotowania, a następnie procesów wykonawczych" - podkreślił prezydent.
Inicjatywa Trójmorza zrzesza 12 państw: Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry. Ideą tego przedsięwzięcia jest pobudzanie rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz stworzenie stabilnego i spójnego partnerstwa państw z obszaru pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym.
Fot. Depositphotos
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Gaz-System nabywa Gas Storage Poland
Lepsza kondycja norweskich stoczni szansą dla polskich przedsiębiorców
Konosament – amerykańska klauzula jurysdykcyjna. Część II
Firma Nord Stream pozwała ubezpieczycieli gazociągu Nord Stream 2
Ministerstwo Infrastruktury wstrzymuje kontrowersyjne wypłaty w Polskiej Żegludze Bałtyckiej