Komisja Europejska (KE) przedstawiła aktualizację swojej prognozy makroekonomicznej dla gospodarek Unii Europejskiej, znacząco poprawiając swoje oceny perspektyw gospodarki polskiej w bieżącym oraz przyszłym roku. Według KE oczekiwane roczne tempo wzrostu polskiego PKB w 2017 i 2018 roku wyniesie odpowiednio 4,2% i 3,8% (wobec oczekiwanych w maju 3,5% i 3,2%). W ocenie KE nasza gospodarka nieznacznie spowolni w 2019 roku, do 3,4%. KE dokonała także korekty w górę perspektyw zarówno dla strefy euro, jak i krajów spoza niej. Dla całej UE prognoza wzrostu w latach 2017 i 2018 została skorygowana in plus do 2,4% i 2,2%, wobec wcześniejszych szacunków 1,9% i 2,0%. Dla strefy euro to odpowiednio 2,2% i 2,1% wobec szacowanych w prognozie wiosennej 1,7% i 1,8% . Polska pozostanie jednym z liderów wzrostu gospodarczego w całej UE. Według KE w 2017 roku szybciej rozwijać mają się jedynie znacznie mniejsze kraje, jak: Rumunia, Malta, Irlandia, Słowenia, Estonia oraz Czechy, a w 2018 roku będą to tylko pierwsze cztery z tych krajów.

KE wskazuje na trwały i stabilny wzrost gospodarczy Polski, który powinien utrzymać się w najbliższej perspektywie. Głównym źródłem wzrostu pozostanie konsumpcja prywatna, wspierana przyspieszeniem wzrostu płac, dalszym wzrostem zatrudnienia oraz bardzo dobrym nastrojom konsumentów. Stopniowo odradzać będą się także inwestycje, w znacznej mierze dzięki większemu wykorzystaniu środków europejskich. W ocenie KE, dobra sytuacja na rynku pracy powinna przełożyć się również na wzrost cen, w szczególności w usługach. Obok konsumpcji i inwestycji stabilnie, w ocenie KE, powinien rosnąć także eksport, chociaż wysoka dynamika popytu krajowego i niewielkie umocnienie złotego przyczynią się do wzrostu importu, a wkład eksportu netto będzie w 2017 roku jedynie nieznacznie ujemny osiągając -0,6 pkt. proc. PKB. W kolejnych latach powinien on jednak zanikać, do osiągnięcia równowagi zewnętrznej w 2019 roku.  

Na szczególną uwagę zasługuje poprawa oceny sytuacji sektora finansów publicznych. KE prognozuje spadek deficytu (strukturalnego) sektora w 2017 roku do 2,1% (potencjalnego) PKB (wobec 2,2% w 2016 roku), podczas gdy w maju szacowany wzrost wynosił 3,2%. Co więcej, w latach 2018-2019 wzrośnie on nieznacznie do 2,3% i 2,5%, tj. będzie znajdował się poniżej progu określonego w Pakcie Stabilności i Wzrostu. KE oczekuje także stabilizacji długu publicznego na poziomie 53% PKB w latach 2018-2019 po spadku w 2017 roku do poziomu 53,2% PKB z 54,1% rok wcześniej. KE dostrzegła działania podjęte w latach 2016-2017, a także pozytywne efekty fiskalne dobrej sytuacji na rynku pracy dla dochodów ze składek.

W ocenie KE ryzyka dla prognozy są zbilansowane. KE dostrzega zarówno problemy wynikające z zacieśniania się sytuacji na rynku pracy, jak i pozytywne czynniki związane z możliwym stałym charakterem procesów migracyjnych, które będą przeciwdziałały negatywnym konsekwencjom tego zjawiska, stanowiącego jednocześnie główne źródło wzrostu cen w perspektywie 2019 roku. 

Prognozę KE należy uznać za wyważoną, na tle poprzedniej, wiosennej prognozy. Dokonano w niej znaczącej poprawy perspektyw, a także uwarunkowań wzrostu. KE potwierdza ocenę stabilnego i silnego wzrostu polskiej gospodarki, uwzględnia także działania polityki gospodarczej oraz ich skutki w horyzoncie prognozy. Warto podkreślić, że chociaż kilka gospodarek rośnie szybciej niż Polska, to ich wzrost, uwzględniając produktywność pracy oraz realne jednostkowe koszty pracy, wskazuje na charakter niezrównoważony i może stanowić źródło wrażliwości na znaczące wahania koniunktury zewnętrznej.