Maltańska spółka Mariner Capital Limited będąca częścią Marin Hili Holdings, przejmuje kontrolę nad ostatnią polską spółką portową - PGE SA. W najbliższych latach możemy spodziewać się w Porcie poważnych inwestycji, nie jest natomiast przesądzone w jakim kierunku zmierzać będą dalsze przekształcenia w jego obecnej strukturze organizacyjnej.

Mariner Capital Limited wygrał przetarg na przejęcie spółki Port Gdański Eksploatacja SA, w wyniku czego otrzymał wyłączność na ustalenie, w wyznaczonym przez procedurę czasie, szczegółów umowy przejęcia z PGE oraz na porozumienie ze związkami zawodowymi w sprawie pakietu socjalnego. Rozmowy te zakończyły się pomyślnie.

Dla przypomnienia; oferty w przetargu złożyło łącznie kilka podmiotów. Oprócz Mariner były to: Erontrans z Pruszcza Gdańskiego, Morski Terminal Masowy Gdynia, PKP Cargo z Węglokoksem oraz Rhenus Port Logistics. Porozumienie między Zarządem Morskiego Portu Gdańsk i Mariner Capital Limited osiągnięte zostało w listopadzie 2014 roku.

- Mając dobre doświadczenia biznesowe w regionie Morza Bałtyckiego, mam tu na myśli w szczególności zakup Baltic Container Terminal w Rydze, już od kilku lat szukaliśmy kolejnych możliwości inwestycyjnych w tym rejonie - mówi Marian Hili, Prezes Mariner Capital Limited. - W Gdańsku bywałem regularnie już od pięciu lat i uważnie obserwowałem zachodzące tu procesy.  Udział w przetargu i przejęcie PGE są więc dla nas przypieczętowaniem wielu lat obserwacji i analiz.

Mało dotychczas znana w Polsce maltańska spółka jest niezależnym inwestorem, developerem i operatorem portowym. Oprócz łotewskiego Baltic Container Terminal, który nabyła w 1996 roku, inwestowała wcześniej w terminal intermodalny w Wenecji i mniej znany terminal kontenerowy w Durres (Albania). PGE SA jest obecnie głównym operatorem przeładunkowym w Polsce, zaś od wcześniejszych inwestycji Mariner odróżnia go szeroki zakres działalności.

- W przypadku gdańskiej spółki mamy do czynienia nie tylko z kontenerami, ale też ze zbożami i węglem.– podkreśla Marian Hili. -  Przystępując do przetargu zdawaliśmy sobie sprawę, że właściwie każda z tych aktywności potrzebuje doinwestowania i pozytywną decyzję w tym zakresie zarząd naszej spółki podjął jednogłośnie. Podobnie zresztą jak decyzję o udziale w przetargu.

Założenia strategiczne i cele Mariner Capital Limited są ogólnie znane. W oświadczeniach firmy regularnie pojawia się zdanie o potrzebie sprostania zmieniającym się wymaganiom kontenerowych linii żeglugowych od strony morza i lądu oraz zwiększania efektywności terminali dla dobra klientów. Potrzeba zwiększenia efektywności wykorzystania potencjału PGE jest również priorytetem. W związku z tym zapowiadane na różnych polach inwestycje związane będą głównie z wprowadzaniem rozwiązań technologicznych i sprzętu, którego oczekują klienci (nowe systemy przenośnikowe i sprzęt przeładunkowy).

Inwestycje nie ominą też powierzchni magazynowych, systemów informatycznych i automatyki (całościowy system zarządzania terminalem, serwis online umożliwiający wstępne zamawianie usług portowych oraz śledzenie postępów prac, automatyzacja bram, komunikacja bezprzewodowa).

- Poważnie rozważamy również stworzenie na tych terenach bazy zaopatrzeniowej dla przemysłu offshore – ujawnia Marian Hili. - Wymagać to będzie dużych zmian przestrzennych, ale jest to całkowicie realne.

Zarząd Mariner Capital Limited nie rozważał jak dotąd kwestii podziału spółki PGE na mniejsze struktury. Dużo zapewne zależeć będzie w tym zakresie od reakcji rynku na przejęcie oraz od funkcjonowania poszczególnych działów przeładunku w ciągu najbliższych lat.

Marek Nowak

Port Gdański Eksploatacja jest głównym operatorem przeładunkowym na terenie Portu Gdańsk w części portu wewnętrznego i wyłącznym przeładowcą na Gdańskim Terminalu Kontenerowym i Wolnym Obszarze Celnym. Spółka rocznie przeładowuje 3,5-4 mln ton (kontenery, węgiel, koks, zboża, wyroby stalowe. Działalność spółki realizowana jest na obszarze o powierzchni ponad 90 hektarów.