Barlinek, Nowogard, Karlino, Drawno i Gryfino - miasta z województwa zachodniopomorskiego, które trafią na burty masowców Polskiej Żelgugi Morskiej.
Masowce wejdą do eksploatacji w ciągu najbliższych miesięcy. Jednostki będą miały po 39 tysięcy ton nośności, zostaną zbudowane w chińskich stoczniach. - Staramy się propagować polskie nazwy - mówił na antenie Radia Szczecin dyrektor Polskiej Żeglugi Morskiej, Paweł Szynkaruk. - Polskie regiony, góry, rzeki i jeziora. Pływa nasz flagowy statek "Szczecin", jest też "Koszalin".
Paweł Szynkaruk powiedział również, że PŻM nie zdecydował się na użycie nazw typu Świnoujście czy Kołobrzeg, bo polskie litery takie jak "ś" i "ł" sprawiłyby zbyt dużo problemów. - Nazwy zapisane w transkrypcji angielskiej nie są nazwami miast. Nie chcemy kaleczyć języka polskiego - dodał. Armator planuje wybudować łącznie 18 statków. Kolejne mają nosić nazwy miast wschodniego wybrzeża.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania