• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Już po szczycie sezonu. Stawki frachtowe powoli lecą w dół

PMK

29.11.2016 10:49 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Już po szczycie sezonu. Stawki frachtowe powoli lecą w dół

Partnerzy portalu

Już po szczycie sezonu. Stawki frachtowe powoli lecą w dół - GospodarkaMorska.pl

Baltic Dry Index, śledzący zarobki armatorów masowców, wciąż utrzymuje się powyżej 1000 pkt. Ta wartość indeksu reprezentuje granicę opłacalności tych jednostek. Tendencja jest jednak spadkowa.

Na wtorkowej sesji giełdy wartość indeksu wyniosła 1,184 pkt., o 40 pkt mniej niż tydzień temu. Zgodnie z prognozami ekspertów szczyt wzrostu stawek masowców mamy już za sobą.

Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).

Tak dobry wynik w porównaniu do reszty roku (wartość BDI wynosiła wtedy 500-600 pkt.) to zasługa typowego dla tej pory roku szczytu sezonu przed świętami Bożego Narodzenia. Wciąż jednak nawet jak na ten okres wzrost stawek był tak naprawdę mały. 2 lata temu w szczycie sezonu BDI wynosił ponad 2 tys. pkt. Obecne 1,1 tys. pkt to solidny wynik, ale pozwalający armatorom wyjść na swoje z niewielkim zyskiem.

Armatorzy nie powinni jednak brać tego jako oznakę stałego ożywienia na rynku. Prognozy dla tego segmentu żeglugi wciąż są negatywne. A zima już za rogiem – a to z kolei najgorszy okres dla przewoźników towarów masowych.

Powodem załamania stawek jest przede wszystkim słabnąca produkcja stali w Chinach, która przekłada się na mniejszy import żelaza i węgla do tego kraju. Państwo Środka odpowiada za prawie połowę produkcji stali na świecie i wygląda na to, że w tym roku zanotuje w tym segmencie największy regres od ponad 20 lat.

Za ten stan odpowiada nie tylko mniejszy transport żelaza drogą morską, ale też węgla – drugiego najczęściej przesyłanego masowcami surowca. Zapotrzebowanie na węgiel wzrośnie w tym roku tylko o 2 proc. W samych Chinach spadnie za to o 5,7 proc., do 159,7.

Humoru armatorom nie dodaje fakt, że chińskie władze zdecydowały o wstrzymaniu budowy 30 elektrowni węglowych. Pekin wstrzyma ponadto realizację podobnej ilości projektów elektrowni węglowych, dla których wcześniej rozpoczęto budowę linii przesyłowych. To ciężki cios dla armatorów masowców, gdyż przekreśla szanse na wzrost popytu na węgiel w Chinach, a to on napędzał ich dobre zarobki kilka lat temu.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.