We wtorek, statek należący do Irish Ferries, z 650 osobami na pokładzie, uderzył w dok u wybrzeży północno-zachodniej Walii. Powodem była panująca w danej chwili wichura.
Prom Jonathan Swift przygotowywał się do wyruszenia z Holyhead do Dublina, kiedy ciężkie podmuchy wiatru popchnęły go z powrotem do brzegu. Po zdarzeniu wszyscy pasażerowie musieli zostać przetransportowani ze statku. Żadna osoba nie została ranna. Po tym incydencie, pasażerów udających się do Dublina obsłużyła jednostka zastępcza.
Rzecznik Irish Ferries powiedział, że aluminiowy kadłub promu jest teraz sprawdzany pod kątem możliwych uszkodzeń. Operator odwołał trzy kolejne rejsy statku Jonathan Swift.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub