pc
Scandlines wprowadza dodatkowy prom towarowy na trasę Puttgarden-Rødby. W ten sposób chce odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na przewozy frachtowe na tej linii.
Jednostką, która ma pomóc w rozładowaniu zwiększonego ruchu na tej bardzo popularnej trasie pomiędzy Niemcami a Danią, będzie Kronprins Frederik, który do tej pory obsługiwał głównie linię Rostock-Gedser. Prom ten przechodził w ostatnim czasie modernizację w stoczni Navikon w Świnoujściu.
W ramach modernizacji na promie Kronprins Frederik pojawiły się m.in. dwie nowe 12-metrowe rampy, które mają pozwolić jednostce bezproblemowo cumować w porcie Puttgarden. Dodatkowo dokonano wymiany 12 ton stali w zbiornikach wody balastowej. Co ciekawe, odpowiednie prace miały w tym samym czasie miejsce w porcie Puttgarden, gdzie od marca usunięto 70 tysięcy metrów sześciennych piasku. W ostatnich dniach odbywały się rejsy testowe, podczas których sprawdzano, czy wszystko jest odpowiednio przygotowane.
W sumie modernizacja promu Kronprins Frederik oraz przygotowanie portów Puttgarden i Rødby kosztowały 3,5 miliona euro.
Scandlines zdecydowało się na zachowanie promu Kronprins Frederik, który wcześniej obsługiwał na co dzień trasę Rostock-Gedser, pomimo pojawienia się na tej trasie dwóch nowych promów – Berlin i Copenhagen. Starsza jednostka miała pełnić funkcję zapasowej jednostki na trasach Rostock-Gedser oraz Puttgarden-Rødby. Teraz podjęto decyzję o przekierowaniu promu do obsługi regularnych rejsów na drugą z tras. W ubiegłym roku przewieziono na niej aż o 8 % pojazdów ciężarowych więcej niż rok wcześniej.
Nowojorskie terminale czeka modernizacja
Indie przejmą port w Iranie. USA mówią o sankcjach
Bornholm jednak bez wielkiego offshore? Jest płytko
OSW: niemieckie porty morskie są w kryzysie, notują spadki przeładunków
Polski Dzień Morza w Budapeszcie z udziałem przedstawicieli branży portowej
ETA.fm Podcast - podsumowanie tygodnia CW17'24 i CW18'24