ew
Balearia nie zwalnia tempa i wciąż stawia na intensywny rozwój. Firma zakupiła właśnie trzy kolejne promy. Hiszpański armator wyda na używane jednostki 75 milionów euro.
Popularny przewoźnik w ostatnich latach mocno inwestuje we flotę. Nie tylko zamawia w stoczniach nowe jednostki, ale pozyskuje także promy z rynku wtórnego. Tak stało się tym razem. Za 75 milionów euro firma kupiła trzy statki – dwa od Stena Line oraz jeden od Irish Ferries.
Na liście zakupionych jednostek znajdują się Napoles i Sicilia. Są to promy które należą do Stena RoRo i od 2015 r. pływają na obsługiwanych przez firmę Balearia trasach Barcelona-Ibiza oraz Walencja-Palma de Mallorca (do tej pory na podstawie umowy czarterowej). Każdy z nich może zabrać na pokład 950 pasażerów i dysponuje linią ładunkową o długości 2040 metrów. Trzecim zakupionym promem jest szybki katamaran Jonathan Swift będący do tej pory własnością Irish Continental Group (IGC) i pływający w barwach Irish Ferries. Statek znany jest z trasy Dublin-Holyhead. Na pokład może przyjąć 800 pasażerów oraz 200 pojazdów osobowych.
Po tych wzmocnieniach flota firmy Balearia będzie się składać z 24 statków.
Oczywiście w najbliższym czasie firma będzie nadal powiększać swoją flotę. Balearia czeka m.in. na dostawę dwóch dużych promów LNG zamówionych w Cantiere Navale Visentini oraz trzech ekologicznych promów ze stoczni Astilleros Gondàn (firma zamówiła w sumie cztery takie jednostki; jedna z nich została dostarczona w grudniu 2017 r.).
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju