• <

Nowa Oś? Wspólne ćwiczenia morskie Rosji, Chin i Iranu

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Nowa Oś? Wspólne ćwiczenia morskie Rosji, Chin i Iranu

Partnerzy portalu

TASS

Rosja i Chiny dołączają do irańskich ćwiczeń w Zatoce Omańskiej, demonstrując chęć współpracy w zakresie wspólnych operacji na morzu. Jest to trzecie ćwiczenie  flot z udziałem tych trzech państw od 2019 roku i drugie rosyjsko-chińskie ćwiczenia morskie w ciągu dwóch miesięcy.

Ćwiczenie odbywające się pod kryptonimem "Security Belt 2023", trwa od środy do soboty na wodach u wybrzeży portu Chabahar w Omanie. Jest podzielone na epizody, w trakcie których są prowadzone różnorodne scenariusze. Czwartek i piątek obejmą szereg potencjalnych zdarzeń na morzu, związanych z działaniami poszukiwawczymi i ratowniczymi, a także prowadzeniem precyzyjnego ostrzału artyleryjskiego do celów morskich.

W manewrach biorą udział okręty Marynarki Wojennej Islamskiej Republiki Iranu, w tym fregaty Sakhand i Jamaran, a także korweta Bayandor. Rosja wysłała fregatę Admirał Gorszkow, a Chiny niszczyciel Nanning. W porównaniu z jednostkami irańskimi (z których trzecia jest jeszcze produkcji amerykańskiej z 1964 roku), okręty pozostałych państw są na ich tle nowoczesnymi, wielozadaniowymi jednostkami. Ponadto Admirał Gorszkow ma na pokładzie nowy, rosyjski hipersoniczny pocisk przeciwokrętowy Cyrkon.

Służby prasowe państw podkreśliły, że ćwiczenia "nie są wymierzone w żadną stronę trzecią".

Tego typu przedsięwzięcia wyjątkowo niepokoją NATO z USA na czele. Ponadto wszystkie z tych państw mają napięte relacje z Waszyngtonem, przy czym Iran i Chiny wyrażają poparcie dla działań Rosji i jej agresji na Ukrainę. Iran regularnie dostarcza siłom rosyjskim w ukrytej formie (m.in. poprzez przemyt na statkach) uzbrojenie i inne wyposażenie wojskowe, jak choćby drony, które były wielokrotnie używane do atakowania ukraińskiej sieci energetycznej. Według rządu USA zaangażowanie Chin ogranicza się do wsparcia dyplomatycznego i dostarczania nieśmiercionośnej pomocy, ale Biały Dom oskarżył Pekin o rozważanie planów dostarczania broni bezpośrednio do Moskwy.

W ostatnim czasie z tym blokiem zacieśnia swoją współpracę Republika Południowej Afryki, która do niedawna była odbierana jako nowoczesne, afrykańskie państwo w orbicie Zachodu. Jednak wstrząsające krajem kryzysy, głównie na niwie społecznej (napięcia między miejscowymi a imigrantami, a także konflikty międzyrasowe), a także pogarszające się warunku życia sprawiły, że obraz tego państwa się zmienił i teraz staje się coraz mniej stabilne i wiarygodne. Ponadto zaczyna coraz bardziej kierować się na współpracę z Rosją i Chinami, w tym zakresie wojskowym, biorąc udział we wspólnych ćwiczeniach morskich oraz przyjmując w swoich portach okręty tych państw.

Poprzez analogie historyczne z czasami II wojny światowej oraz Zimnej Wojny zaczyna się, zdaniem komentatorów, kreować coraz wyraźniejszy podział na rywalizujące z sobą bloki. Z jednej strony jest świat "demokratyczny", złożony z USA, UE i ich sojuszników, a naprzeciw nim Blok (lub Oś) państw z nimi skonfliktowanych, z Rosją, Chinami i Iranem na czele. Trochę dalej orbitują za nimi m.in. RPA oraz Korea Północna. Tak jak w przeszłości, najbardziej widocznym pokazem siły oraz współpracy między blokami są manewry sił okrętowych, gdyż to marynarka wojenna służy jako pierwsza do demonstracji siły i w razie zagrożenia będzie stanowić (obok wojsk rakietowych i powietrznych) trzon sił obronnych, bądź atakujących.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.