Królewska Marynarka Wojenna Nowej Zelandii dysponuje obecnie dziewięcioma okrętami. Trzy z nich są zacumowane w bazie Dovenport na nieokreślony czas. Powód? Brak załóg i personelu.
HMNZS Wellington, HMNZS Otago i HMZNS Hawea to trzy okręty Królewskiej Marynarki Wojennej Nowej Zelandii, które w najbliższym czasie pozostaną w porcie. Marynarce brakuje personelu.
Otago i Wellington to dwa 85-metrowe patrolowce, włączone do floty odpowiednio w lutym i maju 2010 roku. Na każdym z nich służyć powinno 42 marynarzy stałej załogi, 12 osób stanowiących personel lotniczy i 26 dodatkowych osób. Hawea to z kolei 55-metrowy przybrzeżny okręt parolowy, jeden z dwóch we flocie. W eksploatacji jest od 2009 roku. Na pokładzie może łącznie znajdować się do 38 osób – 24 członków załogi, 4 osoby reprezentujące agencje rządowe i 10 członków personelu dodatkowego.
Odstawienie okrętów na boczny tor ma pozwolić siłom zbrojnym na przesunięcia siły roboczej, w szczególności części personelu inżynieryjnego, dzięki czemu marynarka ma lepiej zarządzać eksploatacją pozostałych okrętów. Jak przyznają jednak sami oficjele reprezentujący armię, nie ma stu procent pewności, że przy obecnych brakach pozostałe sześć okrętów będzie miało pełną obsadę.
Siły zbrojne zastanawiają się, jak zaradzić sytuacji. Obecny ubytek siły roboczej niezbędnej flocie obliczany jest na 16,5 proc. – to zbyt dużo na potrzeby dziewięciu okrętów i personelu niezbędnego do ich obsługi. Armia dostrzega problem rosnącej luki między wynagrodzeniem marynarzy Królewskiej Marynarki Wojennej, a wynagrodzeniem marynarzy floty cywilnej, która ma być jednym z głównych powodów odpływu wykwalifikowanych pracowników. Cytowany przez Defence News Gordon Crane, niezależny konsultant ds. obronności, nie jest to jednak jedyny czynnik. Podał on informację, że wpływ na sytuację miały także warunki pracy i obciążenia pracowników podczas pandemii Covid-19.
Warto dodać, że jeszcze na początku 2022 roku, Królewska Marynarka Wojenna Nowej Zelandii dysponowała jedenastoma okrętami. W marcu dwie przybrzeżne jednostki patrolowe zostały sprzedane Irlandii.
Marynarze z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża na ćwiczeniu Dynamic Move 2023-1
Już 14 lutego podniesienie bandery na przyszłym ORP Mewa
"Marynarka wojenna niestety przez wiele lat była zaniedbywana". Gen. Roman Polko o potrzebie rozwoju morskiego rodzaju sił zbrojnych
DARPA wybiera dwa zespoły do budowy ogromnej łodzi latającej przeznaczonej do transportu wojsk
Tak Muzeum Marynarki Wojennej będzie celebrować rocznicę powrotu Pomorza do Polski
BIO-SEA ma skutecznie blokować ataki hakerskie na systemy okrętowe