• <
PGZ_baner_2025

Frontex: o połowę mniej nielegalnych przekroczeń wschodniej granicy Unii w I połowie 2025 r.

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Frontex: o połowę mniej nielegalnych przekroczeń wschodniej granicy Unii w I połowie 2025 r.
uchodźcy
Pixabay

Liczba nielegalnych przekroczeń wschodnich granic zewnętrznych UE spadła o 50 proc. w pierwszej połowie 2025 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. – wynika z opublikowanych w czwartek wstępnych danych unijnej agencji ds. granic Frontex.

Między styczniem a czerwcem br. agencja odnotowała 3 803 przypadki nielegalnych przekroczeń wschodniej granicy UE. Najczęściej dotyczyły one obywateli Ukrainy, Somalii i Etiopii. Ogółem w pierwszym półroczu 2025 r. zarejestrowano 75,9 tys. przypadków nielegalnego przekroczenia granic UE – o 20 proc. mniej niż rok wcześniej. Największe spadki liczby przekroczeń odnotowano na szlakach przez Bałkany Zachodnie (-53 proc.), wschodnią granicę lądową (-50 proc.) oraz szlaku zachodnioafrykańskim (-41 proc.).

Największe presje migracyjne nadal występują na szlaku środkowo-śródziemnomorskim, który odpowiada za 39 proc. wszystkich nielegalnych przekroczeń granic UE. W okresie styczeń–czerwiec 2025 r. zarejestrowano ponad 29,3 tys. przekroczeń na tym szlaku – o 12 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Głównym krajem wypłynięcia pozostaje Libia – do Włoch dotarło stamtąd 20,8 tys. migrantów, o 80 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

Na drugim miejscu znalazł się szlak wschodniośródziemnomorski, na którym liczba przekroczeń spadła o 23 proc., do 19,6 tys. przypadków. Frontex zwraca uwagę na rosnące znaczenie korytarza Libia–Kreta, który stał się w ostatnich miesiącach główną trasą tego szlaku. Tymczasem o 23 proc. wzrosła liczba nielegalnych przekroczeń granicy UE przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii. Między styczniem a czerwcem nielegalnie przekroczono go 33,2 tys. razy.

Według Fronteksu wzrost ten był napędzany m.in. przez korzystne warunki pogodowe, większą liczbę migrantów przewożonych w jednej łodzi oraz rosnące wykorzystanie tzw. morskich taksówek – łodzi wypływających z morza kilkadziesiąt metrów od brzegu. Taka taktyka pozwala przemytnikom uniknąć bezpośredniego kontaktu z lądem, gdzie służby mogą legalnie interweniować. (PAP)

mws/ mms/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.