Szefowie MSZ Austrii, Niemiec i Izraela zgodni co do konieczności poprawy sytuacji w Gazie i na Morzu Czerwonym

Szef izraelskiej dyplomacji w czasie wizyty w Austrii obiecał poprawę sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy. Gideon Saar spotkał się w Wiedniu z ministrami spraw zagranicznych Austrii i Niemiec. Politycy rozmawiali również o sytuacji w Iranie i Jemenie.

- Będzie więcej ciężarówek, więcej punktów dostępu i więcej tras dla operacji humanitarnych – powiedział w czwartek po południu przebywający z wizytą w Austrii Gideon Saar, odnosząc się do sytuacji w Strefie Gazy. W czasie konferencji prasowej ministrowie zgodzili się co do faktu, że sytuacja humanitarna w Strefie Gazy musi się poprawić i że pilnie potrzebne jest zawieszenie broni. Saar wyraził przekonanie, że tymczasowy rozejm jest możliwy do osiągnięcia.

Również szefowa austriackiej dyplomacji Beate Meinl-Reisinger podkreśliła konieczność poprawy sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy i pilną potrzebę zawieszenia broni. Jednocześnie przypomniała, że Wiedeń, podobnie jak Berlin, sprzeciwia się zawieszeniu umowy stowarzyszeniowej między Izraelem a Unią Europejską. Artykuł 2. umowy stanowi, że podstawą współpracy jest międzynarodowe prawo humanitarne. Porozumienie między UE a Izraelem w sprawie poprawy sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy i zapewnienia większej pomocy zostało wcześniej ogłoszone w czwartek przez szefową unijnej dyplomacji Kaję Kallas.

W czasie spotkania z dziennikarzami niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul oświadczył, iż jego kraj oczekuje, że Iran przyłączy się do starań o ustabilizowanie sytuacji na Morzu Czerwonym. – Oczekujemy, że Iran wywrze wpływ na Hutich – powiedział Wadephul, odnosząc się do powtarzających się ataków na mijające Jemen statki handlowe płynące w kierunku Kanału Sueskiego. Dodał również, że obecnie świat zachodni potrzebuje z Iranem porozumienia ogólnego, a nie skupiającego się jedynie na kwestii ewentualnego rozwoju broni jądrowej.

Johann Wadephul odniósł się również do sytuacji w Afganistanie. - Istnieją poważne obawy dotyczące sytuacji humanitarnej w tym kraju, sytuacji praw człowieka w Afganistanie, a zwłaszcza sytuacji kobiet i dziewcząt, i my, jako rząd federalny, będziemy nadal jasno o tym informować reżim talibów – powiedział Wadephul w Wiedniu. Deklaracja ta padła w kontekście wcześniejszych zapowiedzi polityka, że chce wynegocjować bezpośrednie porozumienie z talibami w sprawie przyjęcia afgańskich migrantów deportowanych z Niemiec.

Szefowie dyplomacji Austrii, Niemiec i Izraela zapowiedziała kontynuację współpracy oraz regularne spotkania w formacie „Trilogu Wiedeńskiego”.

Wojna w Strefie Gazy wybuchła w wyniku ataku terrorystycznego palestyńskiej organizacji islamistycznej Hamas na Izrael 7 października 2023 roku. Zginęło około 1200 osób, a ponad 250 zostało wziętych jako zakładnicy w Strefie Gazy. Około 50 zakładników wciąż pozostaje w rękach porywaczy, a zdaniem izraelskiego wywiadu co najmniej 20 z nich prawdopodobnie wciąż żyje. Według kontrolowanej przez Hamas służby zdrowia od 7 października w Strefie Gazy zginęło ponad 57 500 Palestyńczyków.

Obecnie trwają działania mające na celu zapewnienie 60-dniowego zawieszenia broni i uwolnienie kolejnych zakładników. Mediatorami są Katar, Stany Zjednoczone i Egipt.

Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)

tdj/ mms/