Jeden z pierwszych paneli podczas IV Forum Wizja Rozwoju w Gdyni dotyczył perspektyw rozwoju portów morskich. O najbliższych planach, inwestycjach i wynikach przeładunkowych Portu Gdynia, Portu Gdańsk i Portów Szczecin i Świnoujście mówili ich prezesi. 

Zaproszeni do dyskusji paneliści zgodnie przyznali, że porty morskie w Polsce są na etapie poszukiwań nowych dróg rozwoju. Wpisują się one w transformację energetyczną, której częścią ma być budowa morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Porty szukają rozwiązań na wykorzystanie własnych terenów na inwestycje offshore. 

- Sytuacja w zespole portów Szczecin i Świnoujście przez ostatnie dwa lata wygląda interesująco z punktu widzenia zarówno przyszłych klientów, jak i tych, którzy z portu już korzystają - przyznaje Krzysztof Urbaś, prezes zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Porty Szczecin i Świnoujście notują wzrosty

Na dzień 26 sierpnia potencjał przeładunkowy wynosi 21 521 000 ton ładunków. - To 10 proc. więcej w porównaniu z wynikiem z roku ubiegłego, a 4 proc. w zestawieniu z rokiem 2021. Uważam, że to bardzo dobry wynik - dodaje.

Prezes opowiedział o inwestycjach zaczynając od Szczecina. Ku końcowi zmierza warty 2 mld zł projekt prowadzony przez Urząd Morski. Polega na pogłębianiu toru ze Świnoujścia do Szczecina do głębokości 12,5 metra. Drugie działanie prowadzi TLK i chodzi o dostęp kolejowy do Szczecina i Świnoujścia. Wartość to 1,5 mld zł. Dzięki temu w porcie szczecińskim zmodernizowany zostanie rejon masowy i drobnica.

- Zanurzenie w porcie wynosi 9 m i 15 cm, po pracach związanych z pogłębianiem tory zanurzenie zwiększy się o 3 m. Nastąpi nowa rzeczywistość dla tego portu - zapowiada prezes Urbaś.

Natomiast w Świnoujściu prace dotyczą budowy drugiego terminala LNG. - Powstanie pięć stanowisk po remoncie, trzy tory kolejowe i estakada, która połączy terminal systemem dróg. Do tego maksymalnie za rok ma powstać parking na prawie 280 miejsc - zapowiada prezes.

Port Gdańsk. Największy terminal kolejowy w Polsce

Łukasz Greinke przypominał o zakończonych niedawno inwestycjach drogowo-kolejowych w Porcie Zewnętrznym.

- Najważniejszym zadaniem był dostęp do terminala DCT, gdzie obecnie mamy dwie niezależne linie kolejowe. Mowa o zwiększeniu z czterech do siedmiu torów oraz o wyposażeniu w nowe urządzenia przeładunkowe. Można powiedzieć, że to dziś największy terminal kolejowy w Polsce - tłumaczy Łukasz Greinke, prezes zarządu Portu Gdańsk.

Greinke podkreślał również, że rozbudowa kolejowa przełożyła się na fakt, że Port Gdańsk to najlepiej skomunikowany port w Europie, jeśli chodzi o przeładunki kontenerów.

W najbliższym czasie Port Gdańsk zrealizuje wspólnie z DCT inwestycję rozbudowy o kolejne nabrzeże T3. - Dzięki niej możliwości przeładunkowe zwiększą się do 4,5 mln TEU, czyli o 1,5 mln TEU więcej niż obecnie - tłumaczy.

Podkreślił również znaczenie infrastruktury dostępowej, o którą zadbał w ostatnim czasie Urząd Morski w Gdyni. Mowa o falochronach i torach podejściowych w Porcie Zewnętrznym. Istotne są również: pogłębienie toru wodnego do 12 m i przebudowie 5 km nabrzeży w Porcie Wewnętrznym. 

- A już wkrótce podpiszemy nową umowę na rozbudowę układu drogowo-kolejowego, jeśli chodzi o zaplecze Nabrzeża Przemysłowego. Chcemy ogłosić przetarg na modernizację i przebudowę Nabrzeża Wiślanego, Nabrzeża Bytomskiego, Nabrzeża Węglowego i Nabrzeża Rudowego. Już dziś widać, że Port Gdańsk zmieni się nie do poznania - mówi.

Łukasz Greinke przypomniał, że przeładunki Portu Gdańsk wzrosły od 2016 roku o 40 proc. - Nasze wyniki pokazują, że te inwestycje to dobry kierunek - podsumowuje. 

Port Gdynia. Uniwersalność receptą na kryzysy i szansą na offshore

Prezes zarządu Portu Gdynia podkreślił, że trendy przeładunkowe są pozytywne i pozwalają patrzeć w przyszłość z optymizmem, w tym przyszłość dla sektora offshore.

- Jeśli chodzi o przeładunek kontenerów zanotowaliśmy aż 14 proc. wzrost w stosunku do roku ubiegłego, natomiast jeśli chodzi o ładunki ogółem to wzrost wynosi ponad 12 proc. - informuje prezes Jacek Sadaj. 

- Ładunki offshorowe, to kolejna grupa ładunków, które w przyszłości chcemy obsługiwać w porcie. Przyglądamy się sytuacji od dłuższego czasu, nawiązujemy relacje z biznesem, z dostawcami elementów offshorowych, deweloperami.

Prezes Sadaj nawiązał również do budowy portu instalacyjnego na terenie Portu Gdynia podkreślając, że to szansa na udział w "wielkim gospodarczym wydarzeniu". 

- Uchwała Rady Ministrów z 30 lipca wyraźnie wskazuje i nakłada na nas cel związany z obsługą farm wiatrowych. Podjęliśmy więc błyskawiczną decyzję o rozszerzeniu zakresu przetargu na teren BCT, dzięki czemu planujemy wykorzystać część inwestycji, które są realizowane w Porcie Gdynia do tego aby rozszerzyć zakres obowiązków operatora o przeładunki konstrukcji offshore. To rozwiązanie tymczasowe - zaznacza i przypomina, że konstrukcje offshore są coraz większe. - Zapowiedzi mówią o turbinach 15 megawatowych. A wiąże się to ze zwiększeniem gabarytów całych wież wiatrowych. To dlatego również i my musimy szukać rozwiązań.

Poruszył także wątek lokalnego łańcucha dostaw. 

- W pierwszej kolejności mamy zamiar udostępnić teren Portu Wewnętrznego. To rozwiązanie tymczasowe, które jednak pozwoli na rozwinięcie offshore w regionie i przyciągnie firmy związane z branżą. Konsekwentnie realizujemy również koncepcję rozbudowy pirsu zewnętrznego. To z kolei rozwiązanie uszyte na miarę potrzeb biznesu offshor'owego tak by te największe jednostki miały możliwość operowania w Porcie Gdynia, przeładowywania konstrukcji.

Portal GospodarkaMorska.pl objął IV Forum Wizja Rozwoju patronatem medialnym.