Australijski Urząd ds. Bezpieczeństwa Morskiego (AMSA) zakazał wstępu w tym tygodniu kolejnemu masowcowi pływającego pod banderą Liberii - tym razem 93200 TW Hamburg.
Jak poinformowano, AMSA weszła na statek w Gladstone 24 lipca po otrzymaniu korespondencji, że marynarze na pokładzie mają wygasłe umowy o pracę i zwrócili się o repatriację. Dalszych informacji i pomocy udzieliła Międzynarodowa Federacja Pracowników Transportu (ITF).
Podczas inspekcji do AMSA zwrócili się marynarze, którzy twierdzili, że otrzymali zbyt niskie wynagrodzenie. Podczas inspekcji AMSA zebrano dowody, które potwierdziły te zarzuty i potwierdziły, że załodze należy się około 42 000 australijskich dolarów.
Stwierdzono, że załoga miała podwójne marynarskie umowy o pracę, z różnicą w wynagrodzeniach wynoszącą około 25%. Płacono im na podstawie umowy za niższą kwotę.
AMSA odkryła również, że ilość i jakość dostarczanej żywności była znacznie poniżej standardów wymaganych przez Konwencję o pracy na morzu (MLC), oprócz „bardzo złych praktyk higienicznych” statku.
Według AMSA załoga jest obecnie repatriowana po tym, jak słusznie odmówiła kontynuowania pracy w takich warunkach. Pełniący obowiązki dyrektora generalnego AMSA ds. operacyjnych Michael Drake powiedział, że stanowi to poważne naruszenie Konwencji o pracy na morzu, która chroni prawa marynarzy do godnych warunków pracy.
Drake powiedział, że AMSA zakazała wstępu 16 statkom do australijskich portów od 2014 roku, z czego większość za niezapłacenie marynarzom ich pensji w całości i na czas. Wcześniej w tym tygodniu władze morskie zakazały wstępu masowcowi pływającemu pod banderą Liberii, Agia Sofia, z powodu niepłacenia swojej załodze.
Wielka Brytania ostrzega – ze statkami na Morzu Czerwonym kontaktują się „władze Jemenu”
Wielka Brytania wysyła kolejny okręt w celu zwalczania przemytu narkotyków na Karaibach
Israeli Shipyards dostarcza patrolowiec do sił morskich Izraela. Mimo trwającego konfliktu stocznia nie zwalnia tempa
Straż Wybrzeża Filipin otwiera stację do monitorowania chińskich działań na Morzu Południowochińskim. Pekin jest tym oburzony
ITS Antonio Marceglia w Gdyni. Okręt kontynuuje misję na polskich wodach
Amerykanie wydobyli swój patrolowiec z Zatoki Kaneohe