Władze Turcji odmawiają poparcia dla amerykańskiego planu budowy bazy Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie Morza Czarnego - informują tureckie i rumuńskie media. Obiekt NATO planowany jest na terenie Rumunii lub w Bułgarii.
Według tygodnika "Newsweek Romania" ogłoszona w 2021 r. propozycja Waszyngtonu utworzenia takiej placówki w regionie czarnomorskim w celu powstrzymania Rosji miała zostać przedstawiona również rządowi Turcji, ale ten odrzucił ten projekt.
W poniedziałek minister obrony Turcji Hulusi Akar ujawnił, że rząd tego kraju przestrzegł również Rumunię i Bułgarię przed angażowaniem się w uruchomienie bazy NATO - pisze z kolei wydawany w Stambule dziennik "Hurriyet".
"Powiedzieliśmy w tej sprawie władzom Rumunii i Bułgarii, aby nie działały w pośpiechu" - cytuje ministra gazeta zaznaczając, że ta wypowiedź "jasno dowodzi, że Turcja nie zgadza się z propozycją Waszyngtonu".
"Ankara stara się zapobiec przekształceniu regionu Morza Czarnego w arenę rywalizacji, konfliktów i napięć pomiędzy USA i NATO a Rosją w związku z kryzysem ukraińskim" - ocenił "Hurriyet".
Fot. Depositphotos
Kapitan statku skazany na 4 lata więzienia za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 34 osób
Amerykański port dla pomocy humanitarnej w Gazie zacznie działać w ten weekend
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian
Szwecja wysyła okręt podwodny na "Dynamic Mongoose." To jedno z największych ćwiczeń NATO