Według ekspertów z Konferencji ONZ ds. Handlu i Rozwoju w związku ze zwiększoną eskalacją napięć handlowych między USA i Chinami oraz niepewnością na rynku handel morski wyraźnie traci. Powodem spadku jest także osłabienie wielostronnego systemu handlowego, rosnący protekcjonizm i Brexit bez porozumienia.Z raportu UNCTAD wynika, że wolumen sektora wzrósł zaledwie o 2,7% co jest historycznie niską wartością poniżej średniej wynoszącej 4,1% z 2017 roku. Oczekuje się, że średnia roczna stopa wzrostu w międzynarodowym handlu morskim wynosząca 3,4 % będzie rosła w latach 2019-2024. Największym wyzwaniem dla sektora morskiego jest presja legislacyjna na czyste źródła energii w postaci skroplonego gazu i wzrost kosztu paliwa okrętowego o niskiej zawartości siarki wynikającego z przepisów IMO 2020. Z punktu widzenia makroekonomicznego globalna stopa wzrostu przewozów
LNG wynosi 7,25% i jest to nowy rekord z tendencją wzwyżkową. Całkowity wolumen handlu morskiego w 2018 roku wyniósł 11 milardów ton.
Zadziwiającym faktem jest spadek w ruchu kontenerowców o 2% w porównaniu z rokiem 2017. W 2018 wzrost przewozów wynosił "zaledwie" 4,7%. Analogicznie miało to bezpośredni wpływ na spadek wolumenu przeładunku. Różnica między 2017 i 2018 rokiem to 3,4%. UNCTAD zauważa, że od 2017 rynek kontenerowców był nadmiernie zaopatrzony co odbiło się na niższych stawkach frachtowych od 2018 roku.
Shamika N, Sirimanne - dyrektor działu technologii i logistyki UNCTAD zauważa, że na niepewność rynku sektora morskiego wpływają cyberprzestępczość i zmiany klimatu mające charakter długoterminowy: "Dzisiejsze problemy w transporcie i handlu morskim na nowo definiują sektor" - dodaje.
Podwyższenie ceł w USA na chińskie towary i w reakcji wzrost ceł na amerykańskie produkty w Chinach przyczyniły się do osłabienia obrotów handlowych między największymi gospodarkami świata. Co ważne udział obu państw w globalnym handlu morskim stanowi ok. 25%. Według danych agendy amerykańskiego Departamentu Handlu U.S. Census Bureau, w IV kwartale 2018 roku wartość importu Stanów Zjednoczonych z Chin wzrosła o 2,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, a wartość eksportu USA na rynek chiński zmniejszyła się o ponad 30 proc.Był to najgłębszy spadek amerykańskiego eksportu do Chin w historii, znacznie głębszy niż w czasie światowego kryzysu z lat 2008-2009. Jeszcze w I połowie 2018 roku import z Chin zwiększył się o 8,6 proc., a eksport o 8,9 proc.