pc
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte przybył w czwartek do Pekinu na rozmowy ze swoim chińskim odpowiednikiem Xi Jinpingiem. Oczekuje się że Duterte poruszy kwestię sporu między obu państwami wokół Morza Południowochińskiego.
Spór ten od wielu lat jest przyczyną napięć między obu państwami.
Zdaniem obserwatorów Duterte powoła się na orzeczenie Stałego Trybunału Arbitrażowego w Hadze z 2016 r.
Orzeczenie to, przywołując przypadki pogwałceń Konwencji ONZ o Prawie Morza, w istocie oddaliło roszczenia Pekinu do prawie całego akwenu Morza Południowochińskiego.
Duterte dąży do ocieplenia stosunków z Chinami i od dawna jest krytykowany przez nacjonalistów i ugrupowania lewicowe na Filipinach. Zarzucają oni prezydentowi zbyt miękkie stanowisko wobec Pekinu.
Przez Morze Południowochińskie przebiegają kluczowe szlaki żeglugowe dla międzynarodowego handlu. Morze to jest również bogate w ryby i posiada złoża ropy i gazu.
Raportowanie ESG: diabeł tkwi w szczegółach - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
OZE: Strategia czy jej brak w zakresie cyberbezpieczeństwa RP na morzu?
Konosament w systemie prawa angielskiego
Strategie rozwoju na niepewnym rynku. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 31-35/2023)
Inwestycje bliżej sektora MŚP – 5 lat Polskiej Strefy Inwestycji
Po tragicznej śmierci pasażera wypchniętego za burtę promu grecki minister żeglugi podał się do dymisji