• <
PGZ_baner_2025

Zatrzymanie flotylli Sumud płynącej do Gazy [ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY]

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Zatrzymanie flotylli Sumud płynącej do Gazy [ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY]
Fot. Global Sumund Flotilla

Wszystkie statki, którymi płynęli członkowie polskiej delegacji, zostały zatrzymane przez siły izraelskie - przekazali w czwartek rano organizatorzy flotylli Sumud. Do Gazy zmierza dalej 29 jednostek, którym udało się uniknąć przechwycenia. MSZ Izraela poinformowało, że załoganci przejętych statków flotylli są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy.

Materiał jest aktualizowany na bieżąco. Najnowsze informacje pojawiają się na górze strony.

02.10 / 11:46

Premier Włoch Giorgia Meloni skrytykowała w czwartek inicjatywę Flotylli dla Strefy Gazy, której jednostki zostały zatrzymane przez siły izraelskie, a także zapowiedź piątkowego strajku generalnego na znak protestu przeciwko operacji sił Izraela wobec aktywistów. 22 z nich zostało zatrzymanych i mają być deportowani.

Włoska premier powiedziała dziennikarzom podczas szczytu w Kopenhadze, że jej rząd śledzi minuta po minucie wydarzenia wokół flotylli.

- Oczywiście zrobimy wszystko, co możemy, żeby te osoby mogły jak najszybciej wrócić do Włoch - dodała.

Następnie Meloni oświadczyła: - Wciąż powtarzam, że to wszystko nie przynosi żadnych korzyści narodowi Palestyny. Wydaje mi się, że przyniesie w zamian wiele kłopotów narodowi włoskiemu.

Szefowa rządu odniosła się też do zapowiedzi piątkowego strajku generalnego na znak protestu przeciwko operacji izraelskich sił wobec flotylli. Akcję strajkową ogłosiły dwa związki zawodowe, w tym lewicowa centrala CGIL.

- Nie spodziewałam się, że związki zawodowe ogłoszą strajk generalny w kwestii Strefy Gazy, którą uważają za tak ważną - stwierdziła. - Długi weekend i rewolucja nie idą w parze - oświadczyła Meloni.

MSZ Izraela poinformowało w czwartek rano, że załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni.

Zbliżająca się do Strefy Gazy Globalna Flotylla Sumud powiadomiła w środę późnym wieczorem, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek na wodach międzynarodowych. 

sw/ ap/


02.10 / 11:15

Co najmniej 11 Irlandczyków uczestniczących w rejsie flotylli Sumud, w tym senator partii Sinn Fein, zostało zatrzymanych przez izraelskie wojsko – podała w czwartek irlandzka publiczna rozgłośnia RTE. Łącznie na pokładach łodzi, płynących z pomocą dla Strefy Gazy, znajduje się 22 obywateli Irlandii.

Irlandzkie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie, w którym podkreśliło, że „najważniejszą kwestią pozostaje dobro osób na pokładach jednostek, w tym obywateli Irlandii”. Według informacji resortu, osoby zatrzymane zostaną przewiezione do portu w Izraelu w celu przesłuchania. Zapewniono, że ambasada Irlandii współpracuje z lokalnymi władzami i udziela swoim obywatelom pomocy konsularnej.

Minister spraw zagranicznych i wicepremier Simon Harris ma w czwartek rozmawiać w tej sprawie z ambasadorem Irlandii w Izraelu oraz z przedstawicielami flotylli Sumud (Global Sumud Flotilla, GSF).

Prezydent Irlandii Michael Higgins oświadczył w środę wieczorem, że „bezpieczeństwo i ochrona osób biorących udział w tej akcji humanitarnej jest sprawą nas wszystkich”. „W ostatnich tygodniach wśród członków Organizacji Narodów Zjednoczonych panowała niemal jednomyślność, że państwo palestyńskie powinno zostać uznane za niezbędny element pokoju w regionie” – czytamy w komunikacie głowy państwa.

„Możemy zadać sobie pytanie, gdzie jest teraz to zobowiązanie, skoro flotylla, składająca się z ponad 40 łodzi i ponad 500 osób ze społeczności międzynarodowej, której celem jest dostarczenie pomocy humanitarnej – wody, leków i żywności tym, którzy jej rozpaczliwie potrzebują – nie może osiągnąć tego humanitarnego celu” – podkreślił prezydent Irlandii.

Premier tego państwa Micheal Martin wezwał rząd Izraela do „postępowania zgodnie z prawem międzynarodowym” w kwestii flotylli, kierującej się w stronę Strefy Gazy, ale jednocześnie zasugerował, że łodzie nie powinny kontynuować podróży, gdyż niesie to ze sobą pewne niebezpieczeństwa.

Przewodnicząca partii Sinn Fein Mary Lou McDonald potwierdziła, że senator Chris Andrews znajdował się na pokładzie statku Spectre, na który weszli izraelscy żołnierze. Wcześniej polityk poinformował na portalu społecznościowym, że wkrótce na jego statek zostanie przeprowadzony abordaż.

Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych przyznało w czwartkowym oświadczeniu, że rząd Wielkiej Brytanii jest „bardzo zaniepokojony” przechwyceniem przez Izrael międzynarodowej flotylli z pomocą humanitarną, płynącej do Strefy Gazy. Resort poinformował, że skontaktował się z Izraelem, aby dać mu jasno do zrozumienia, że sytuacja powinna zostać rozwiązana w bezpieczny sposób.

Zbliżająca się do Strefy Gazy Globalna Flotylla Sumud powiadomiła w środę późnym wieczorem, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek na wodach międzynarodowych.

Według informacji przekazanej przez organizatora, spośród 44 jednostek biorących udział w akcji, 12 kontynuuje swoją podróż.

Globalna Flotylla Sumud to międzynarodowa inicjatywa cywilna, w której biorą udział przedstawiciele ponad 40 krajów. Jej celem jest przełamanie izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie pomocy Palestyńczykom, żyjącym na tym terytorium ogarniętym wojną i kryzysem humanitarnym.

Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, że służy celom Hamasu.

Z Londynu Marta Zabłocka 

mzb/ kbm/

02.10 / 10:54

Służba konsularna jest w kontakcie z polskimi obywatelami, którzy płynęli statkami z pomocą humanitarną międzynarodowej flotylli Sumud (Global Sumud Flotilla, GSF) - powiedział w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski. Zaapelował też ponownie, by nie podróżować w niebezpieczne rejony.

W środę w nocy, gdy flotylla Sumud podpłynęła na mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) do blokowanej Strefy Gazy, marynarka wojenna Izraela zbliżyła się do jednostek i przejęła część z nich.

Global Movement to Gaza Poland podała, że zatrzymano wszystkie statki, na których byli członkowie polskiej delegacji: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”, która ma brytyjskie obywatelstwo.

Sikorski pytany w czwartek, jak wygląda sytuacja i czy jest kontakt z polskimi obywatelami płynącymi tymi statkami odparł, że „jesteśmy - jako centrum operacyjne, służba konsularna - w kontakcie”. Szef MSZ jeszcze raz ponowił apel o niepodróżowanie w rejony niebezpieczne.

Podkreślił, że MSZ wielokrotnie apelowało, aby w pewne rejony świata nie podróżować. - Są takie kraje jak Iran, Białoruś, Rosja, które po prostu biorą obywateli państw zachodnich za zakładników. I powiem brutalnie tym, którzy chcieliby złamać nasze rekomendacje: nie mam zakładników na wymianę. Jedziecie na własną odpowiedzialność - powiedział minister. 

ero/ mok/

02.10 / 10:34

Szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani poinformował w czwartek w parlamencie w Rzymie, że 22 Włochów uczestniczących w międzynarodowej flotylli dla Gazy zostało zatrzymanych przez stronę izraelską. Wszyscy są w dobrym stanie - zapewnił.

Tajani powiadomił podczas wystąpienia w Izbie Deputowanych, że rząd Włoch monitoruje sytuację wokół flotylli, której podróż do Strefy Gazy została w środę powstrzymana przez izraelską marynarkę wojenną. Zatrzymano większość aktywistów. Niemniej, według doniesień przekazanych przez organizatorów przedsięwzięcia, 13 spośród 44 statków wciąż kontynuuje rejs do palestyńskiej półenklawy.

Tajani ogłosił, że na jego polecenie włoskie konsulaty w Tel Awiwie i Jerozolimie udzielą pomocy wszystkim Włochom - zarówno w porcie w Izraelu, do którego zostaną przewiezieni, jak i podczas powrotu do kraju. Minister dodał, że pracownicy konsulatów są już w kontakcie z włoskimi obywatelami.

- Według dostępnych informacji, zebranych przez sztab kryzysowy śledzący sytuację, wszyscy nasi rodacy są w dobrym stanie - powiedział wicepremier Tajani.

Podkreślił, że pierwsi Włosi mają wyruszyć do kraju w piątek - zwłaszcza ci, którzy zgodzą się dobrowolnie opuścić Izrael.

- W przypadku tych, którzy odmówią natychmiastowej procedury wydalenia, trzeba będzie czekać na rozporządzenie izraelskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie odmowy wjazdu, a to może potrwać od 48 do 72 godzin - poinformował Tajani.

Wyjaśnił, że wielokrotnie rozmawiał z izraelskim ministrem spraw zagranicznych Gideonem Saarem, prosząc go o to, by nie podejmowano agresywnych działań wobec flotylli.

- Z ulgą stwierdzam, że reguły zostały uszanowane, i że, jak dotąd, nie odnotowano aktów przemocy i komplikacji podczas operacji sił izraelskich - oświadczył szef MSZ.

- Odkąd flotylla wyruszyła, robiliśmy wszystko, co możliwe, by zasygnalizować, jakie są zagrożenia dla tej inicjatywy - przypomniał.

Minister dodał, że rozmawiał z rzeczniczką włoskiej delegacji, uczestniczącej w rejsie do Strefy Gazy, i apelował o odpowiedzialność.

- Wszystkie nasze apele, także słowa prezydenta republiki Sergio Mattarelli, zostały zlekceważone - przyznał Tajani.

Dodał: - Naszą odpowiedzią na dramat w Strefie Gazy jest prawie 200 dzieci, które mogą leczyć się we Włoszech.

Jak zaznaczył, w środę do Włoch przyjechała grupa palestyńskich uczniów, a w następnych dniach przybędzie następnych 100-150.

Mówiąc o planie pokojowym amerykańskiej administracji dla Strefy Gazy, Tajani zaznaczył, że został on przyjęty przez Izrael i władze Autonomii Palestyńskiej oraz wiele krajów arabskich i muzułmańskich.

- Teraz wszystko zależy od tego, jakiej odpowiedzi udzieli Hamas. Ratunek lub tragedia dla ludności Strefy Gazy zależy od ich decyzji - oznajmił szef włoskiej dyplomacji.

Izraelskie MSZ poinformowało w czwartek rano, że załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni.

Zbliżająca się do Strefy Gazy Globalna Flotylla Sumud powiadomiła w środę późnym wieczorem, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek na wodach międzynarodowych.

Z Rzymu Sylwia Wysocka 

sw/ kbm/

02.10 / 10:34

Izraelskie MSZ poinformowało w czwartek rano, że załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni.

Zbliżająca się do Strefy Gazy Globalna Flotylla Sumud powiadomiła w środę późnym wieczorem, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek na wodach międzynarodowych.

Izraelskie MSZ przekazało w nocy, że kilka statków flotylli zostało „bezpiecznie zatrzymanych”, a ich pasażerowie są przenoszeni do izraelskiego portu.

Według strony internetowej organizatora, spośród 44 jednostek biorących udział w akcji, 21 zostało przejętych, 10 prawdopodobnie przejętych, a 13 kontynuuje swoją podróż.

Organizatorzy informowali, że statki przechwycono około 80 mil morskich (około 148 km) od wybrzeża Strefy Gazy, a komunikacja z nimi, w tym nadawana na żywo transmisja z niektórych jednostek, została zakłócona.

Global Movement to Gaza Poland podał, że wojska izraelskie zatrzymały czterech polskich uczestników: posła KO Franciszka Sterczewskiego, prezesa Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omara Farisa, prezeskę Stowarzyszenia Nomada Ninę Ptak oraz dziennikarkę i aktywistkę Ewę Jasiewicz.

Na koncie polskiego oddziału inicjatywy na platformie X pojawiły się przygotowane wcześniej nagrania Polaków, w których relacjonują, że zostali porwani przez „siły okupacyjne Izraela” na wodach międzynarodowych podczas legalnej misji humanitarnej, i proszą o wsparcie opinii publicznej oraz interwencję polskich władz.

Rzecznik polskiego MSZ Maciej Wiewiór przekazał w środę wieczorem, że resort monitoruje sytuację i będzie starał się pomóc zatrzymanym Polakom „w granicach prawa i realiów działań wojennych”.

Globalna Flotylla Sumud to międzynarodowa inicjatywa cywilna, w której biorą udział przedstawiciele ponad 40 krajów. Jej celem jest przełamanie izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie pomocy Palestyńczykom, żyjącym na tym terytorium ogarniętym wojną i kryzysem humanitarnym.

Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, że służy celom Hamasu. Według MSZ w Jerozolimie pokazuje to m.in. odrzucenie przez grupę oferty wyładowania pomocy w izraelskim porcie i przetransportowania jej do Strefy Gazy drogą lądową. O takie rozwiązanie apelowały też władze Włoch i Grecji oraz łaciński patriarchat Jerozolimy.

Różne organizacje pozarządowe od ponad 15 lat organizują konwoje morskie, których celem jest przełamanie trwającej od 2007 r. izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie na ten obszar pomocy humanitarnej. Legalność izraelskiej blokady jest przedmiotem sporów. 

adj/ kbm/ lm/

02.10 /  10:23

Partia Razem organizuje w czwartek w całej Polsce protesty w związku z zatrzymaniem przez Izrael statków płynącej do Strefy Gazy międzynarodowej flotylli Sumud. Domagamy się sankcji wobec rządów Benjamina Netanjahu i działań na rzecz uwięzionych Polaków - przekazał PAP rzecznik Razem Mateusz Merta.

W środę w nocy, gdy flotylla Sumud podpłynęła na mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) do blokowanej Strefy Gazy, marynarka wojenna Izraela zbliżyła się do jednostek i przejęła część z nich. Według organizatorów flotylli, zatrzymane zostały wszystkie statki, którymi płynęli członkowie polskiej delegacji, czyli: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”

W reakcji na nocne wydarzenia działacze partii Razem organizują w czwartek protesty w całej Polsce. Rzecznik Razem przekazał, że protesty współorganizują też ogólnopolskie lub lokalne organizacje działające na rzecz Palestyny.

Według Merty, zatrzymanie łodzi z pomocą humanitarną dla objętej blokadą Gazy to nielegalne działanie na wodach międzynarodowych. Podkreślił, że wśród zatrzymanych są polscy obywatele w tym poseł.

- Wychodzimy na ulice w całym kraju, ponieważ głęboko nie zgadzamy się z opieszałą postawą MSZ i Radosława Sikorskiego w tej sprawie. Domagamy się sankcji wobec reżimu Netanjahu i działań na rzecz uwięzionych Polaków - powiedział Merta, zaznaczając, że podejście szefa MSZ jest w jego ocenie nieakceptowalne.

Podał, że w mediach społecznościowych stale jest aktualizowana lista miast, w których odbędą się demonstracje. W Warszawie w proteście mają wziąć udział posłowie Razem - Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza oraz Maciej Konieczny. Ponadto demonstracje zapowiedziano m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Olsztynie, Katowicach, Gdańsku czy Białymstoku.

W środę wieczorem rzecznik MSZ Maciej Wiewiór napisał na platformie X, że sytuacja flotylli Sumud jest monitorowana. „Nasze służby konsularne pozostają w kontakcie z odpowiednimi instytucjami, w tym ze stroną izraelską. W granicach prawa i realiów działań wojennych będziemy działać, aby otoczyć opieką polskich obywateli” – napisał.

W czwartek rano rzecznik MSZ przekazał PAP, że konsul RP w Izraelu jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Zapewnił, że żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki. MSZ podało, że są oni bezpieczni i nikt nie ucierpiał.

Flotylla Sumud jest międzynarodową inicjatywą, w której uczestniczą przedstawiciele ponad 40 krajów. Aktywiści szacowali, że dotrą na miejsce w czwartek nad ranem. Władze Izraela już wcześniej zapowiadały, że nie pozwolą flotylli zbliżyć się do Gazy. MSZ Izraela poinformowało w czwartek rano, że załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni.

We wtorek szef MSZ Radosław Sikorski pytany we wtorek w Radiowej Trójce, czy w Strefie Gazy dochodzi do ludobójstwa, odpowiedział, że „słowa trzeba ważyć”. - Jeśli ich nadużyjemy, to następnym razem ich nam zabraknie - powiedział. Według niego, ludobójstwo to jest „celowe, z rozmysłem eksterminowanie jakiejś grupy etnicznej”. Jak dodał, „gdyby Izrael chciał dokonać ludobójstwa, to by zajęło to tydzień czy dwa, a to jest konflikt wywołany przez Hamas, poprzez bezprzykładny akt terroru wobec Izraela”.

Agata Andrzejczak 

andr/ mok/ lm/

02.10 / 9:40

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał PAP w czwartek rano, że resort stale monitoruje sytuację związaną z zatrzymaniem statków z pomocą humanitarną międzynarodowej flotylli Sumud (Global Sumud Flotilla, GSF), także jednostek z polskimi obywatelami. Jak zaznaczył, są oni bezpieczni i nikt z nich nie ucierpiał.

W środę w nocy, gdy flotylla Sumud podpłynęła na mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) do blokowanej Strefy Gazy, marynarka wojenna Izraela zbliżyła się do jednostek i przejęła część z nich.

"Monitorujemy sytuację związaną z zatrzymaniem statków GSF. Wśród nich jednostki z polskimi obywatelami – według naszych informacji są oni bezpieczni i nikt nie ucierpiał" - przekazało na X MSZ. Ponadto rzecznik MSZ przekazał PAP, że konsul RP jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Zapewnił, że żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki.

Pytany, czy zatrzymani polscy obywatele zostaną deportowani, a także o dalsze planowane działania resortu, czy też polskich dyplomatów, Wewiór zaznaczył, że obecnie trwają prace zespołu, który zajmuje się sytuacją. Zapowiedział, że MSZ będzie udzielało informacji na bieżąco.

W czwartek rano organizatorzy flotylli Sumud poinformowali, że wszystkie statki, którymi płynęli członkowie polskiej delegacji, zostały zatrzymane zatrzymani przez siły izraelskie. W polskiej delegacji są: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”. Według informacji z rana do Gazy zmierza dalej 29 jednostek, którym udało się uniknąć przechwycenia.

Wcześniej wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat (Lewica) przekazała na platformie X, że flotylla o zatrzymaniu przez Izrael statków z GSF i polskich obywatele Franciszka Sterczewskiego i Omara Farisa. „Razem z (posłanką) Darią Gosek-Popiołek i (byłym wiceszefem MSZ) Andrzejem Szejną jesteśmy w kontakcie z Flotyllą. Domagamy się od MSZ natychmiastowych działań w sprawie naszych obywateli!” – napisała wówczas Biejat.

Organizatorzy wyprawy Global Movement to Gaza Poland umieścili na platformie X nagrania przedstawiające przechwytywanie jednostek flotylli przez izraelską armię. Część z kilkudziesięciu łodzi składających się na Sumud straciła w środę w nocy łączność – napisano w sieci. Aktywiści dodali, że żołnierze izraelscy weszli na pokłady kilku jednostek.

Władze Izraela już wcześniej zapowiadały, że nie pozwolą flotylli zbliżyć się do Gazy.

Flotylla Sumud jest międzynarodową inicjatywą, w której uczestniczą przedstawiciele ponad 40 krajów. Według najnowszej informacji MSZ Izraela, załoganci przejętych przez marynarkę wojenną tego państwa statków flotylli humanitarnej do Strefy Gazy są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy. Dodano, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni. 

wni/ mok/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.