Międzynarodowe służby monitorują statek, który miał zostać 5 grudnia br. zajęty przez piratów. Aktualnie ma znajdować się nieopodal północno-wschodniego wybrzeża autonomicznego regionu Puntland w Somalii.
Informację podała policja morska Puntland, która przekazała także dane dowództwu europejskiej operacji EUNAVFOR Atalanta, która ma na celu ochronę żeglugi w rejonie „Rogu Afryki” przed pirackimi atakami.
Na podstawie zebranych danych specjaliści podali, że statek rybacki, należący do Chin, został zajęty przez osoby uzbrojone w karabiny AK-47 oraz inną broń maszynową. Załoga porwanej jednostki liczy 18 osób, nie ma informacji o rannych bądź ofiarach incydentu. Dowództwo operacji zaklasyfikowało go jako „rozbój na morzu” i pozostaje w stałym kontakcie z odpowiednimi władzami Somalii i Chin, a także z delegaturą Unii Europejskiej w Somalii. Jak dotąd nie zostały podjęte kroki mające na celu ewentualne uwolnienie statku.
Aktualnie porwany statek jest obserwowany przez hiszpańską fregatę Santa Maria (F-81) oraz należący do niej śmigłowiec. Na ten moment nie ma informacji, czy służby planują siłowe wejście na pokład porwanej jednostki. Potencjalnie mogą tez liczyć, że w związku z bliską obecnością okrętu porywacze sami uciekną, tak jak to miało już miejsce kilkukrotnie w tym roku. Bywało że sama informacja o zbliżających się siłach morskich powodowała, że piraci decydowali się odstąpić od porwania statku i porzucali go.
La fragata #SantaMaría, integrada en @EUNAVFOR, monitoriza un pesquero chino secuestrado por 18 piratas armados en aguas somalíes, y ejerce actuaciones de coordinación entre autoridades de China y Somalia para mantener la seguridad en la tripulación y el buque.#MOPS @Armada_esp pic.twitter.com/CO7mhffdaM
— Estado Mayor Defensa 🇪🇸 (@EMADmde) December 6, 2024
❗Operation ATALANTA statement about the alleged hijack of a Chinese fishing boat off the Coast of Somalia.
— EUNAVFOR ATALANTA (@EUNAVFOR) December 5, 2024
Operation ATALANTA will update on the evolution of events as more information is confirmed.
Official Statement ⤵️ pic.twitter.com/6ufU1RLRsP
Choć obecnie ataki pirackie nie są tak częste jak jeszcze w I i II dekadzie XXI wieku, tak wciąż stanowią one zagrożenie dla żeglugi. W związku z tym od 2008 roku działa morska operacja Unii Europejskiej pk. EUNAVFOR Atalanta, w której skład wchodzą jednostki morskie i powietrzne państw wspólnoty. Obok patrolowania akwenu współpracują z krajami regionu w kwestii monitorowania sytuacji, a także szkolenia służb, w tym sił morskich, straży wybrzeża oraz policji.
W tym roku doszło do kilku głośnych prób porwań statków, w tym udanych. Obecnie piratom zależy nie tylko na okupie, ale też wykorzystaniu jednostek morskich jako mobilnych baz, z których można byłoby prowadzić kolejne akcje, a także by służyły jako składy zapasów, co pozwalałoby przestępcom na działalność zdecydowanie dalej od brzegów. Okręty zarówno operacji EUNAVFOR Atalanta, jak i takich państw jak Indie zdołały udbić porwane jednostki, najdłużej zajęło to kilka miesięcy.
Dowództwo misji
obecnie zaleca statkom handlowym i innym zagrożonym statkom
zarejestrowanie się w systemie dobrowolnej rejestracji (VRS) MSCHOA, aby
zapewnić skuteczniejsze monitorowanie i reakcję sił operacji i ich
partnerów w związku z przeciwdziałaniem zagrożeniom bezpieczeństwa
morskiego.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach