W niedzielę w kierunku Odessy siły rosyjskie z Morza Czarnego wystrzeliły dwa pociski rakietowe, zostały one unieszkodliwione przez ukraińską obronę powietrzną - podała agencja UNIAN, powołując się na armię Ukrainy.
Według Sił Zbrojnych Ukrainy "wróg nadal prowadzi rozpoznanie powietrzne wybrzeża i wywiera presję psychologiczną na ludność cywilną".
Władysław Nazarow, rzecznik ukraińskiego Dowództwa Operacyjnego "Południe", wskazał, że "okupanci myślą, że jesteśmy zmęczeni, ale tak nie jest. Jesteśmy spokojni i gotowi do walki".
Na Morzu Czarnym wciąż stacjonują okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Odessa jest w ich zasięgu. Wcześniej pojawiały się także informacje, że w ostrzale ukraińskich miast biorą udział również okręty podwodne rosyjskiej floty.
Źródło: PAP, jm
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach