Sankcje rozważane przez Biały Dom miałyby nie obejmować rosyjskiego sektora bankowego; aby skłonić Putina do ustępstw, omawiane są inne opcje – podał „Wall Street Journal”. Eksperci wskazują na możliwą obniżkę cen ropy, konfiskatę 300 mld dol. aktywów rosyjskich za granicą oraz 500-procentowe cła na kraje importujące rosyjską ropę, gaz i uran.
Donald Trump ma być według „Wall Street Journal” „sfrustrowany ciągłymi atakami Rosji na Ukrainę” i zbyt powolnym tempem rozmów pokojowych i dlatego zastanawia się nad nałożeniem na Rosję nowych sankcji.
Amerykanie rozważają według ekspertów skonfiskowanie rosyjskich aktywów zagranicznych oraz współpracę z Europą w celu zablokowania tzw. floty cieni, która nielegalnie transportuje rosyjską ropę i gaz. Mogą też nałożyć wysokie cła na importerów rosyjskich surowców oraz dążyć do obniżenia cen ropy na tyle, by ograniczyć zyski Kremla z eksportu, uniemożliwiając mu finansowanie wojny.
Pomysły te popierają amerykańscy senatorowie, którzy po niedzielnym zmasowanym rosyjskim ataku na Ukrainę, w wyniku którego zginęło co najmniej 12 osób, w tym dzieci, wezwali prezydenta Trumpa do wprowadzenia „paraliżujących” sankcji wobec Rosji.
Wśród proponowanych restrykcji, oprócz zwiększenia dostaw broni dla Ukrainy, Republikanie sugerują konfiskatę rosyjskich aktywów zagranicznych o wartości 300 mld dol. Wspólnie z Demokratami (81 senatorów na 100) poparli także ustawę przewidującą 500-procentowe cło na towary importowane z krajów kupujących rosyjską ropę, gaz i uran. Projekt ten cieszy się szerokim poparciem również w Izbie Reprezentantów.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio zapewnił w ubiegłym tygodniu, że administracja Trumpa wesprze tę ustawę, jeśli nie dojdzie do postępu w negocjacjach pokojowych. Podkreślił, że Trump do tej pory powstrzymywał się od grożenia sankcjami, aby nie zniechęcić Rosji do dalszych rozmów.
Według wcześniejszych doniesień, m.in. informacji Reutera z początku maja, administracja Trumpa miała pracować nad kolejnymi sankcjami gospodarczymi, które mają objąć sektor bankowy oraz energetyczny. O możliwych kształtach tych restrykcji eksperci Peter Doran, z waszyngtońskiego Foundation for Defense of Democracies, oraz Glen Howard, prezes think-tanku Saratoga Foundation, mówili już w wywiadach dla PAP w marcu i kwietniu tego roku.
Doran wskazywał wówczas, że potencjalne sankcje mogą objąć m.in. zachodnie instytucje finansowe, które dotąd ułatwiały Rosji handel ropą i gazem, a także chińskie banki zaangażowane w te transakcje.
Już w marcu administracja Trumpa zadała poważny cios rosyjskiemu sektorowi energetycznemu, pozwalając na wygaśnięcie zwolnienia, które umożliwiało rosyjskim bankom korzystanie z amerykańskich systemów płatności w transakcjach związanych z energią. Zwolnienie to zostało pierwotnie wprowadzone za rządów prezydenta Bidena, aby zapobiec gwałtownym wzrostom cen energii w krajach zależnych od rosyjskich surowców, jednak zostało skrócone i dzięki decyzji administracji Trumpa wygasło w marcu. Komentatorzy ocenili tę decyzję jako „bolesną dla Rosji”.
Pomimo apeli Kremla, zgłaszanych m.in. podczas rozmów o zawieszeniu broni na Morzu Czarnym, USA nie złagodziły też sankcji na niektóre rosyjskie instytucje finansowe, w tym państwowy bank rolny Rosselkhozbank, Peter Doran, ekspert z Foundation for Defense of Democracies, w opinii opublikowanej na portalu The Hill, podkreślił konieczność ograniczenia dostaw wysokiej klasy narzędzi, elektroniki i sprzętu wykorzystywanych przez rosyjski przemysł obronny. Wiele z tych produktów trafia do Rosji za pośrednictwem kupców z Europy i Azji, często pochodząc z USA.
Zarówno Doran, jak i Glen Howard, prezes think-tanku Saratoga Foundation, w wywiadach dla PAP wskazywali, że kluczowym sposobem wywarcia presji na Kreml byłoby obniżenie ceny ropy poniżej 45 dol. za baryłkę. Howard zaznaczył, że dotychczasowe sankcje z czasów administracji Bidena były „dziurawe” i pozwalały na utrzymanie cen powyżej 60 dol. – poziomu ustalonego przez kraje G7 i Australię jako pułap dla rosyjskiej ropy.
Howard przekonywał, że jeśli cena ropy spadnie drastycznie, Rosja zostanie zmuszona do zakończenia wojny na Ukrainie. Według niego Waszyngton uczynił z Arabii Saudyjskiej kluczowego partnera właśnie z tego powodu. W połowie maja Donald Trump odwiedził Arabię Saudyjską i - jak zauważył Reuters - oprócz obietnicy wielkich saudyjskich inwestycji w USA i umowy na sprzedaż broni prezydentowi udało się przekonać Saudów do zwiększenia podaży ropy i tym samym obniżenia cen.
„Niższe ceny ropy mogą wesprzeć wysiłki Trumpa zmierzające do mediacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Gwałtownie spadające ceny energii wywierają presję na Rosję, która jest w dużym stopniu uzależniona od dochodów z ropy i gazu” – napisał Reuters.
Decyzja grupy OPEC+ o zwiększeniu produkcji o 411 tys. baryłek dziennie w maju i ponownie w czerwcu przyczyniła się na razie do spadku cen ropy do około 60 dol. za baryłkę na początku maja z 82 dol. za baryłkę na początku roku.
Jak przekonywał na łamach The Hill Doran, USA powinny też w sprawie obniżenia opłacalności eksportu rosyjskiej ropy i gazu wywrzeć presję na Europę.
„W zeszłym roku Europa wydała więcej na rosyjską ropę i gaz niż na pomoc dla Ukrainy — uderzająca ironia” – napisał Doran odnosząc się do danych opublikowanych przez brytyjski dziennik Guardian.
Według Guardiana, zgodnie z szacunkami Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (Crea) państwa członkowskie UE kupiły w 2024 roku rosyjską ropę i gaz za 21,9 mld euro. Kwota ta jest o jedną szóstą większa od sumy europejskiego wsparcia finansowego dla Ukrainy w 2024 r. (źródło: Kiloński Instytut Gospodarki Światowej). (PAP)
ag/ bst/ mhr/
fot. Depositphotos
Od 01.01.2019 roku sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat bez podatku?
Uwaga! Od 1.08.2020 r. nowe zasady rejestracji jachtów!
Reguły INCOTERMS 2010 w praktyce
Morski list przewozowy – charakter prawny i funkcje w transporcie morskim
Wypełnianie Deklaracji Ładunku Niebezpiecznego krok po kroku
Od 09.07.2018 roku nowe terminy przedawnienia roszczeń majątkowych
Rozliczenia marynarzy: „zasada 183 dni” w 2020 roku, a opodatkowanie marynarza w Polsce
Reguły Hasko-Visbijskie w nowoczesnym transporcie morskim
3
Konwencja MLI a Dania – czy cokolwiek zmieni się w 2021 roku?
Rekonstrukcja rządu - likwidacja Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
Zasady reprezentacji w spółkach prawa handlowego
Nie będzie elektrowni jądrowej nad Zatoką Botnicką. Finowie wypowiedzieli umowę Rosjanom
Nowe stanowisko organów podatkowych w kwestii eksploatacji w transporcie międzynarodowym statków z sektora offshore
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Czarter na podróż – przewóz ładunku do portu przeznaczenia
Zmiany w Zarządzie Energi S.A. Magdalena Kamińska będzie pełnić obowiązki prezesa
MSC przerejestruje statki pod indyjską flagę
Konosament – „Bailment” – jako tajna broń systemu common law
Gospodarka morska ważnym tematem w programach największych partii politycznych