Od poniedziałku 12 lutego na drogach niemal całego kraju będzie zwiększony ruch pojazdów wojskowych, związany z ćwiczeniami "Steadfast Defender-24" i ich polską częścią "Dragon-24". Na europejskie poligony wyjedzie łącznie około 100 tys. żołnierzy, którzy będą działać na lądzie, w morzu i w powietrzu. W ramach ćwiczeń, od połowy lutego do końca maja, pojazdy wojskowe będą przemieszczały się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych.
Służby prasowe Wojska Polskiego przekazały także prośbę do obywateli, by nie udostępniali w Internecie zdjęć przedstawiających przemieszczanie techniki wojskowej oraz nie dzielili się informacjami o ich lokalizacji. Wynika to z kwestii bezpieczeństwa oraz faktu, że tego typu dane są cenne dla potencjalnej strony przeciwnej, która zbiera informacje o wyposażeniu sił zbrojnych oraz trasach, którymi się ono porusza. Przypomniały także o o zachowaniu szczególnej ostrożności na drogach, w tym że nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie.
"Zwracamy się również z apelem o ochronę danych, nie publikowanie informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych, danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Bądźmy świadomi zagrożeń! Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności", podano w komunikacie.
Przejazdy kolumn będą również wykorzystane jako element szkoleniowy m.in. do przetrenowania przyjęcia i przerzutu sił sojuszniczych, koordynacji działań transgranicznych oraz współpracy z państwami gospodarzami. Ruch pojazdów biorących udział w ćwiczeniach zostanie skoordynowany w sposób jak najmniej utrudniający bieżący ruch. Kolumny będą eskortowane i zabezpieczane przez Żandarmerię Wojskową i pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego, we współpracy z Policją. Przegrupowania zostały skoordynowane także z właściwymi władzami, w tym lokalnymi.
Ćwiczenia w ramach "Steadfast Defender 24" (STDE-24 ), w tym ćwiczenia narodowe z udziałem sił zbrojnych innych państw, takie jak "Dragon 24" czy organizowane przez U.S. European Command ćwiczenie "Defender 24", stanowić będą największy pokaz zdolności obronnych Sojuszu i jego państw członkowskich od 1999 r., tj. od tzw. pierwszej fali rozszerzenia NATO, która objęła Polskę, Czechy i Węgry. Wszystkie te przedsięwzięcia ponadto zbiegną się w czasie z obchodami 75. rocznicy powstania NATO. W obliczu zagrożenia ze strony Rosji oraz narastających konfliktów i kryzysów na świecie celem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego jest sprawdzenie przygotowania i zdolności sił międzynarodowych do obrony. Sprawdzi także zdolność sojuszu do szybkiego wzmocnienia Europy poprzez przemieszczanie wojsk przez Atlantyk, wykorzystując zarówno drogę powietrzną, jak i morską.
✔Na europejskie poligony wyjedzie łącznie około 100 tys. żołnierzy #NATO w ramach manewrów Steadfast Defender 2024, które odbędą się głównie w Europie Środkowej.
— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) February 8, 2024
Steadfast Defender 2024 składa się z 16 mniejszych ćwiczeń narodowych. Wśród nich kluczową rolę odgrywa ćwiczenie… pic.twitter.com/LXtEtxoxjO
🔜Nadchodzi ćwiczenie Dragon-24
— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) February 6, 2024
▶Start 25 lutego
✔️Ok. 20 000 żołnierzy z Polski i krajów sojuszniczych
✔️3500 jednostek sprzętu#Dragon24 to test zdolności Sił Zbrojnych RP do reakcji na potencjalny wielowymiarowy kryzys o charakterze zbrojnym. Szkolenie #WojskoPolskie, z… pic.twitter.com/CxPFvZ10va
Zaplanowane epizody i scenariusze ćwiczebne zostaną przeprowadzane na
Atlantyku, lądowych poligonach europejskich oraz akwenach Morza
Północnego i Bałtyckiego, przy czym istotną rolę będzie odgrywała
wschodnia flanka
NATO. Międzynarodowe siły zbrojne, reprezentujące 31 państw NATO oraz
partnerską Szwecję przybiorą formę scenariusza konfliktu z przeciwnikiem
porównywalnej wielkości. Udział sił szwedzkich jest nieprzypadkowy, gdyż
państwo to jest od 2022 roku na drodze do członkostwa w NATO, co dotąd
blokowały Węgry i Turcja. Obecnie akces blokuje już tylko rząd w
Budapeszcie.
W ramach ćwiczeń STDE-24 Polska będzie odgrywała rolę jednego z państw-gospodarzy i przyjmie na swoim terytorium znaczną liczbę żołnierzy i sprzętu sojuszników. Kluczowym elementem przedsięwzięcia będzie polskie ćwiczenie narodowe z udziałem sił zbrojnych innych państw "Dragon 24" (DR-24), które rozpocznie się już na przełomie lutego i marca. STDE-24 i DR-24 są ćwiczeniami o charakterze defensywnym i nie są skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu, ale stanowią demonstrację zdolności do przeciwdziałania agresywnej polityce i prowokacyjnej aktywności Federacji Rosyjskiej. Ich planowanie rozpoczęło się już w 2022 roku. Polska jest jednym z państw-gospodarzy ćwiczeń Steadfast Defender 2024, która przyjmie na swoje terytorium sprzęt i żołnierzy NATO. W "Dragon 24" weźmie udział 15 tys. polskich żołnierzy, wspartych przez ok. 5 tys. żołnierzy z 10 państw NATO oraz 3500 sztuk sprzętu.
Zasadniczo ćwiczenie podzielone będzie na dwie fazy. Podczas pierwszej działania będą prowadzone w realiach sytuacji kryzysowej, w fazie drugiej − w ramach operacji obronnej. Żołnierze będą wykonywać zadania na terenie ośrodków szkolenia poligonowego oraz w tzw. terenie przygodnym. Kluczowymi elementami będą przeprawa wojsk sojuszniczych przez Wisłę oraz przemieszczenie Sił Szybkiego Reagowania NATO (VJTF), które będzie elementem łączącym DR-24 z ćwiczeniem "Brilliant Jump 24". Oznaczać to będzie m.in., że zarówno kołowe, jak i gąsienicowe pojazdy wojskowe będą się przemieszczać także po drogach publicznych na całym terytorium Polski.
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty