Maersk Oil planuje wstrzymanie wydobycia węglowodorów z trzech złóż na Morzu Północnym. Wszystko przez rekordowo niskie ceny ropy naftowej i gazu. Cena baryłki ropy typu Brent na londyńskiej giełdzie w środę wynosiła nieco ponad 43 dolary. W połowie sierpnia ubiegłego roku za baryłkę płacono 100 dolarów.
Spółce bardziej opłaca się wstrzymać eksploatację złóż przez platformę Janice, niż prowadzić wydobycie, które dobowo wynosiło około 7 tys. baryłek. Decyzja władz Mearska Oil nie dziwi wcale, biorąc pod uwagę fakt, że koszty wydobycia surowca znajdują się w tej chwili powyżej ceny rynkowej.
Koncerny na całym świecie będą szukać oszczędności poprzez wycofywanie się z inwestycji, przerwanie wydobycia i redukcję etatów. Łączna liczba utraconych miejsc pracy w 2015 r. na całym świecie już oscyluje w granicach 150 tys. i nadal rośnie. Z ostatniego raportu opublikowanego przez agencję Swift Worldwide Resources dowiadujemy się, że najszybciej spada liczba miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych. Znacznie ucierpiał również rynek pracy w rejonie Morza Północnego. Autorzy raportu przewidują dalsze wyhamowywanie nowych inwestycji i zwiększenie liczby zwolnień. Choć w Azji Południowo-Wschodniej na razie nie są odczuwane skutki spowolnienia, to w niedalekiej przyszłości ucierpi Kora, Chiny i Singapur. W porównaniu z resztą świata najlepiej wypada Bliski Wschód. Przykładowo w Arabii Saudyjskiej wydobycie nie stało na tak wysokim poziomie od 20 lat. Dobra sytuacja nie przekładana się niestety ma tworzenie nowych miejsc pracy.
Jest jednak światełko w tunelu. Zgodnie z raportem przygotowanym przez agencję statystyczną ministerstwa energii EIA (Energy Information Administration), do 2040 roku rosnąć będzie konsumpcja energii pochodzącej ze wszystkich źródeł, a konsumpcja paliw ciekłych ma wzrosnąć aż o 30%. „Wzrost zużycia ropy w transporcie oraz sektorze petrochemicznym zwiększy popyt z 90 milionów baryłek dziennie (mb/d) w 2013 roku do 104 mb/d w 2040 roku, pomimo, że wysokie ceny i nowe polityki energetyczne stopniowo ograniczą tempo całościowego wzrostu konsumpcji, prowadząc do potencjalnego ustabilizowania się popytu na stałym poziomie. Aby sprostać prognozowanemu popytowi, konieczne będą inwestycje rzędu 900 miliardów dolarów rocznie w latach 2030-tych w rozwój projektów związanych z wydobyciem ropy i gazu”- czytamy w raporcie.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek