PMK
124 z 227 statków zezłomowanych w trzecim kwartale obecnego roku trafiły do amatorskich stoczni na azjatyckich plażach – donosi organizacja NGO Shipbreaking Platform.
Tak wysoki procent przeprowadzonych złomowań statków w Bangladeszu, Pakistanie i Inidach to według ekologów z NGO Shipbreaking Platform "jeden z najgorszych okresów w ostatnich latach pod tym względem".
Powodem tej sytuacji jest cena złomu, która na azjatyckich plażach wynosi 400 dolarów za tonę. Dla porównania: w tureckich i chińskich stoczniach złomujących ta liczba wynosi 250 dolarów za tonę. Najwięcej na tym skorzystali armatorzy z Grecji, Korei Południowej i Singapuru.
NGO od dawna walczy z procederem rozbiórki statków na plażach, co jest niebezpieczne dla pracowników i szkodlie dla środowiska. Ta organizacja chce, by Unia wprowadziła ustawę o złomowaniu statków w myśl zasady "zanieczyszczający płaci". Oznacza to, że armatorzy musieliby płacić za wszystkie szkody, które spowoduje nieprawidłowe złomowanie przez nich swoich jednostek.
- Członkowie sektora żeglugowe od 15 lat starają się zablokować wszelkie regulacje, które nałożyłyby na nich odpowiedzialność za niebezpieczne praktyki złomowania statków. Teraz jest czas, by z tym skończyć – twierdzi Patrizia Heidegger, dyrektor NGO Shipbreaking Platform.
Zjawisko niebezpiecznego rozbierania statków to duży problem, który można zaobserwować w Południowej Azji. Aż 469 statków było zezłomowanych w tym regionie w zeszłym roku. Sposób w jaki to się dzieje nie ma wiele wspólnego z cywilizacją XXI wieku i ochroną środowiska.
Przykładowo, stary tankowiec czy wycieczkowiec po prostu wpływa taranem na plażę, po czym jest rozbierany przez robotników za pomocą prostych, ręcznych narzędzi. W efekcie szkodliwe związki chemiczne dostają się do wód w trakcie przypływu. Złomowanie dużego masowca trwa w ten sposób nawet do 9 miesięcy.
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza
Konferencja „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!"
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii