Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oświadczyła we wtorek, że sankcje UE wobec sześciu firm, uczestniczących w budowie rosyjskiego mostu na anektowany Krym są "destrukcyjną polityką", wymierzoną przeciwko mieszkańcom półwyspu.

Przedstawicielka MSZ zarzuciła Unii Europejskiej, że "prześladuje tych, którzy budują obiekty infrastruktury cywilnej". Oceniła także, że UE popiera siły, które prowadziły blokadę energetyczną półwyspu. "To polityka destrukcyjna, wymierzona przeciwko mieszkańcom Krymu" - oznajmiła Zacharowa.

Unia dodała we wtorek do swojej "czarnej listy" sześć firm, które brały udział w budowie mostu nad Cieśniną Kerczeńską, łączącego Krym z Rosją. Sankcjami objęto: Instytut Giprostrojmost, firmę PJSC Mostotrest, stocznię JSC Zaliv Shipyard, firmę Strojgazmontaż i jej spółkę Strojgazmontaż Most OOO oraz firmę CJSC VAD.

UE uznała działania tych przedsiębiorstw za podważające lub narażające na szwank integralność, suwerenność i niepodległość Ukrainy. Wszystkie aktywa na terenie UE, należące do tych podmiotów, zostają zamrożone; obywatele i podmioty Unii nie mogą udostępniać objętym sankcjami żadnych środków.