pc
Kilka organizacji ekologicznych, w tym Greenpeace i Światowy Fundusz na rzecz Przyrody (WWF), ostrzegło we wtorek podczas konferencji w Petersburgu, że Nord Stream 2 poważnie zagraża Rezerwatowi Kurgalskiemu w północno-zachodniej Rosji, przez który ma przebiegać.
Do rezerwatu należy 60 tys. hektarów terenów na wybrzeżach Zatoki Fińskiej, gdzie gniazduje 250 gatunków ptaków; wiele z 750 gatunków roślin, jakie można znaleźć w rezerwacie, jest niezmiernie rzadkich. "Zbudowanie tam (gazociągu) bez szkód ekologicznych jest niemożliwe" - powiedział podczas konferencji prasowej przedstawiciel Greenpeace Michaił Kriejndlin.
Po publicznych przesłuchaniach zorganizowanych w poniedziałek konsorcjum Nord Stream 2 wydało komunikat, w którym zapewnia, że ustaliło, iż projekt gazociągu "nie miałby znaczącego, negatywnego wpływu na środowisko, włącznie z Rezerwatem Kurgalskim".
Zdaniem ekologów, którzy zabrali w tej sprawie głos podczas konferencji w Petersburgu, oświadczenie to "zawiera kontrowersyjne bądź wątpliwe dane".
Rezerwat Kurgalski to "terytorium wyjątkowe z punktu widzenia zróżnicowania biologicznego" - powiedział AFP Władimir Chrabryj z Instytutu Zoologii Rosyjskiej Akademii Nauk.
"Należy zbudować Nord Stream, ale należy dla niego znaleźć inną trasę, która nie przebiega przez strefę chronioną (rezerwatu)" - powiedział agencji AFP inny ekolog Aleksandr Sutiagin.
Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Partnerami rosyjskiego Gazpromu w tym projekcie jest pięć zachodnich firm energetycznych: austriacka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell. Gazociąg ma być gotowy pod koniec 2019 roku i wtedy też Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
Koszt budowy Nord Stream 2 ocenia się na 9,5 mld euro. Jedynym akcjonariuszem Nord Stream 2 AG pozostaje Gazprom, natomiast zachodnie koncerny obiecały, że zapewnią łącznie 4,75 mld euro (każdy - po 950 mln euro) w postaci długoterminowych kredytów.
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?
Czarter na czas – naruszenie obowiązku płatności „hire”
Katastrofa mostu w Baltimore przyczyną strat dla żeglugi
Sea Cargo Charter rozszerza swoją działalność aby przyspieszyć dekarbonizację żeglugi