PMK
Do 2020 roku w transporcie morskim musi zostać wprowadzone na świecie paliwo o obniżonej do 0,5 proc. zawartości siarki - tak orzekła Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO).
Obecnie w żegludze stosuje się olej napędowy z zawartością siarki aż do 5 proc., co zdaniem IMO jest przyczyną śmieri z powodu takich chorób, jak: rak płuc czy choroby wieńcowe. Taki ciężki olej stosowany przez statku ma obecnie 3500 razy wyższe limity emisji SO2 niż auta osobowe czy ciężarowe.
Nowe prawo ma doprowadzić do redukcji SO2 do 85 proc. w porównaniu do sytuacji obecnej, co według ekspertów może w kolejnych dekadach zaoszczędzić miliony istnień ludzkich (po ok. 200 tys. rocznie).
IMO przed podjęciem decyzji analizował czy używanie ekologiczniejszego oleju napędowego w żegludze nie spowoduje jego braku na rynku. Gdyby okazało się to prawdą, przepisy weszłyby w życie dopiero od 2025 roku.
Pierwsze podejście do wprodzenia tych limitów miało miejsce w 2008 roku. Wtedy jednak projekt spotkał się z dużym oporem środowiska morskie, które obawiało się podwyżki cen takiego paliwa.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?
Czarter na czas – naruszenie obowiązku płatności „hire”
Katastrofa mostu w Baltimore przyczyną strat dla żeglugi