• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Porwanie tankowca na Zatoce Omańskiej. Podejrzany Iran

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Porwanie tankowca na Zatoce Omańskiej. Podejrzany Iran

Partnerzy portalu

Fot. Brian Bowden / VesselFinder.com

Kilku zamaskowanych napastników weszło na pokład tankowca St Nikolas na Zatoce Omańskiej. Statek został przekierowany najpewniej do jednego z irańskich portów. Jednostka była wcześniej obiektem sporu między Iranem i USA.

Kiedy oczy całego żeglugowego świata zwracają się ku Morzu Czerwonemu, po drugiej stronie Półwyspu Arabskiego również dużo się dzieje. Brytyjska agencja UKMTO poinformowała, że na Zatoce Omańskiej porwany został tankowiec suezmax St Nikolas. Do wydarzenia miało dojść dziś rano czasu miejscowego. Na pokład statku dostało się kilku (różne doniesienia mówią o czterech, pięciu lub sześciu) zamaskowanych napastników. Według agencji ochrony Diaplous Group mieli oni na sobie wojskowe mundury, choć UKMTO podaje, że były to „mundury w stylu wojskowym”. W tym czasie St Nikolas płynął około 47 mil morskich na wschód od Suhar w Omanie, w kierunku wyjścia z Zatoki Omańskiej. Według AIS zmierzał on z Iraku do Turcji. Statek jest czarterowany przez Tupras, turecki państwowy koncern naftowy. Przewozi 145 tys. ton ropy. Właścicielem jednostki jest Empire Navigation z Grecji, która potwierdziła utratę kontaktu z tankowcem. Dodano także, że kapitan statku zdołał skontaktować się z wydziałem bezpieczeństwa firmy, jej pracownik stwierdził, że słyszał przez telefon poza kapitanem nieznane głosy. Firma podała ponadto, że na pokładzie znajduje się 19 marynarzy – 18 Filipińczyków i Grek.


Agencja Ambrey Analytics poinformowała, że St Nikolas mniej więcej godzinę od szacowanego momentu wejścia napastników na pokład płynął ze stałą prędkością po starym kursie, po czym zmienił kierunek i zwiększył prędkość. Najpewniej został skierowany do Dżasku (Bandar-e Jask) w Iranie.

Fakt nowego kursu potwierdza przypuszczenia, że za porwaniem stoją siły związane z Iranem. Nie byłoby to zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że statek, a w zasadzie jego ładunek, były już w przeszłości kością niezgody między Iranem i USA. Tankowiec jeszcze do niedawna nosił inną nazwę – Suez Rajan. Został on zatrzymany przez USA podczas transportu ponad 980 tys. baryłek irańskiej ropy objętej sankcjami. Finalnie po wielu przepychankach surowiec został skonfiskowany przez Stany Zjednoczone, a firma Suez Rajan Ltd., oficjalny właściciel statku, będący de facto spółką zależną od Empire Navigation, musiała zapłacić prawie 2,5 mln dolarów grzywny. Empire Navigation, operator statku, po trwającym kilka miesięcy zamieszaniu zmienił mu nazwę.

Komentatorzy spekulują, że porwanie St Nikolas jest drugim odwetem za zeszłoroczną konfiskatę irańskiej ropy. Drugim, ponieważ jeszcze w zeszłym roku irańczycy skonfiskowali czarterowany przez Chevron suezmax Advantage Sweet, który wciąż znajduje się w ich posiadaniu.


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.