ew
Jak poinformował portal OffshoreEnergyToday, norweska firma SeaBird Exploration zamierza nabyć dwie specjalistyczne jednostki służące do poszukiwania podmorskich złóż ropy naftowej lub gazu. Co ciekawe, jedna z nich znajduje się teraz w Gdyni jako wyłączona z eksploatacji.
Udziałowcy BOA już wyrazili zgodę na sprzedaż statków. Chodzi o BOA Thalassa oraz BOA Galatea. Zostały zbudowane w Norwegii, odpowiednio w 2008 i 2009 roku. Są to jednostki badawczo-poszukiwawcze, wykorzystujące do badań metody magnetyczne.
Mają około 80 m długości, 16 m szerokości i 3000 t nośności.
Norweski SeaBird Exploration to globalny dostawca morskich danych sejsmicznych 2D i 3D oraz powiązanych produktów i usług dla przemysłu naftowego i gazowego. Spółka jest notowana na giełdzie w Oslo z siedzibą na Cyprze. Mają także biura regionalne w Houston, Teksasie i Oslo. Firma dysponuje flotą sześciu statków sejsmicznych, specjalizujących się w pozyskiwaniu danych sejsmicznych.
Jesienią 2014 roku okazało się, że Seabird prowadził kontrowersyjne badania sejsmiczne u wybrzeży Sahary Zachodniej. Według Biura Prawnego ONZ marokańska eksploracja ropy naftowej była niezgodna z prawem międzynarodowym. Firma później przeprosiła za swoje działania w Saharze Zachodniej.
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO
Do prokuratury w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie dot. nieprawidłowości w zarządzie portów
Na Białorusi bez zmian. Dyrektor spółki, która wybuduje białoruski port w Rosji, do niedawna siedział w więzieniu