Duński tankowiec Maersk Erienne oraz pływający pod panamską banderą masowiec Coral Opal zderzyły się w pobliżu cieśniny Irbe, u wybrzeży Łotwy. Do zdarzenia doszło 18 stycznia.
Natychmiast po wypadku straż przybrzeżna Rygi (MRCC Riga) wysłała helikopter by ocenić straty i możliwy wyciek paliwa do morza, aczkolwiek nie stwierdzono takiego zagrożenia.
Na miejsce popłyneła również łódź ratownicza KA-14 Astra, z zamiarem udzielenia pomocy poszkodowanym, jednakże nikt z załogi nie odniósł obrażeń.
Po inspekcji Coral Opal stwierdzono niewielki wyciek ze zbiornika balastowego, nie wpłynął on jednak na wyporność jednostki. Statek otrzymał rozkaz skierowania się do portu w Windawie, natomiast Maersk Etienne kontynuował rejs zgodnie z planem, tj. w kierunku portu w Rydze.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych